22 lipca 2016 By Slider, TRAVEL With 6716 Views

30 tysięcy uczestników Woodstocku odwiedziło Himalayan Camp!

W dniach 14-16 lipca br. podczas 22. edycji Przystanku Woodstock odbyła się kolejna już edycja Himalayan Camp. Himalajska wioska – miejsce outdoorowych i podróżniczych inspiracji przygotowane przez Polish Outdoor Group – przyciągnęła w tym roku 30 tysięcy uczestników festiwalu. Każdy z uczestników imprezy miał możliwość zasmakowania aktywnego stylu życia na ściance wspinaczkowej, slackline’ie, profesjonalnym torze rowerowym czy podczas zawodów sprawnościowych Regatta „Nie siedź! RUSZ SIĘ!”.

W ekstremalne podróże zabrały woodstockowiczów filmy górskie oraz prelekcje znanych himalaistów m.in. Wojciecha Grzesioka i Janusza Gołębia, a gościem specjalnym Himalayan Campu był Tomek Michniewicz – podróżnik, dziennikarz i autor książek reporterskich.
Regatta „Nie siedź! RUSZ SIĘ” – zawody sprawnościowe rozgrywane na zasadach pięcioboju, szkolenia outdoorowe, warsztaty z BMX Racing, a także prelekcje i pokazy filmów w Kinie Adventure przyciągnęły do himalajskiej wioski rekordową liczbę 30 tysięcy woodstockowiczów.

Himalajskie szkolenia
Organizatorzy Himalayan Campu przygotowali interesujący cykl warsztatów i szkoleń. W wintercampowym namiocie odbywały się szkolenia sprzętowe prowadzone przez specjalistów z „Woda Góry Las”, którzy zaprezentowali najnowsze rozwiązania w turystyce górskiej. Każdy odwiedzający wioskę mógł pod okiem instruktorów z Polskiego Związku Alpinizmu i klubu Gawra spróbować sił na ściance wspinaczkowej lub z trenerami Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking poćwiczyć prawidłową technikę poruszania się z kijami. Po raz pierwszy w historii imprezy organizatorzy postawili tor rowerowy Kellys, na którym odbywały się pokazy ekstremalnych trików kolarskich i szkolenia prowadzone przez dwukrotnego mistrza Polski w BMX Racing – Bartosza Giemzę.

Janusz Gołąb podczas Himalayan Camp 2016

Janusz Gołąb podczas Himalayan Camp 2016

Himalajska rywalizacja
Uczestnicy szkoleń mogli sprawdzić swoje umiejętności podczas zorganizowanych zawodów. Rywalizacja pięcioboju drużynowego „Nie siedź! RUSZ SIĘ!” przyciągnęła do wioski około 500 zawodników i tłum kibiców. Każdy mógł spróbować przejść slackline, pokonać ściankę boulderową, tor rowerowy i niezwykle emocjonujący tableboulder, gdzie, jak przekonali się uczestnicy zawodów, do treningu potrzebny jest tylko solidny stół. Klimat zawodów okraszony był energetyzującą atmosferą festiwalu, o którą w himalajskiej wiosce zadbali woodstockowicze
i organizatorzy górskich atrakcji. Nagrody dla najlepszych w himalajskich konkurencjach przygotowały firmy Regatta, The North Face, ISPO oraz CAMP.

Himalajskie spotkania i podróże
Tegoroczny Himalayan Campowy namiot po raz kolejny był miejscem inspirujących prelekcji i spotkań. Wojciech „Kanion” Grzesiok opowiadał o podróży do Kirgizji, podczas której wspólnie z siostrą spełniał marzenie o zdobyciu dziewiczych szczytów. Z publicznością podzielił się doświadczeniem czterech sezonów spędzonych w górach Tien Shan w Dolinie Kaindy, gdzie poznawał kulturę wschodu, lokalną ludność oraz surowość tamtejszych gór.

Kolejny wieczór wypełniły historie Janusza Gołębia, jednego z czołowych polskich himalaistów, pierwszego zimowego zdobywcę ośmiotysięcznika Gaszerbrum I, który aktualnie przygotowuje się do zimowej wyprawy na K2. Obsypany wieloma nagrodami alpinista, m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, podzielił się swoimi himalajskimi doświadczeniami, które jak sam mówi, często dalekie są od splendoru, którym otaczani są ludzie gór.

Himalayan Camp 2016

Himalayan Camp 2016

Nie zabrakło także spotkań z doświadczonymi podróżnikami. TwinsOnTour – Kasia i Karolina Kowalczyk, opowiedziały jak rozpoczęły swoją podróżniczą przygodę właśnie na Woodstocku, siedem lat wcześniej. Podzieliły się również wrażeniami z najświeższej podróży do Meksyku i USA, z której wróciły zaledwie pięć dni przed tegoroczną edycją festiwalu. Ostatnimi z prelegentów tegorocznej edycji Himalayan Camp był Wojciech Mura, podróżnik, który na wodach Pacyfiku spędził 15 miesięcy, przemierzając 12 tysięcy mil, a także Tony Kososki, 23-letni autostopowicz, który zwiedził już dwa kontynenty przejeżdżając autostopem 70 tysięcy km.

Himalayan Camp 2016

Himalayan Camp 2016

Zwieńczeniem imprezy był finał akcji „wznieś się”, w której ramach woodstockowicze pisali, dlaczego chcieliby oderwać się od ziemi. Każdy z nich zostawił po sobie pamiątkowy balon, organizatorzy uzbierali ich dwa tysiące. Ostatniego dnia festiwalu, razem z woodstockowymi marzeniami, ekipa Himalayan Camp wypuściła pęk balonów
w powietrze.

/na podstawie informacji prasowej/

Tags :

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *