10 września 2021 By GÓRY & ULTRA With 1229 Views

Piotr Kamiński przed startem w IronRun 2021

10 września 2021 r. Piotr Kamiński, Patron portalu runandtravel.pl – którego poczynania biegowe możecie śledzić na fanpage’u Run Your Trail – wystartuje w IronRun, biegu etapowym organizowanym w ramach Festiwalu Biegowego. Przeczytaj rozmowę z Piotrkiem przed startem!


10.09.2021 r.

IronRun to bieg etapowy, w ramach którego w ciągu trzech dni zawodnicy startują w biegach górskich i ulicznych, na długim, krótkim i średnim dystansie. Piątek (10 września): 1 mila, 15 km, 7 km; Sobota (11 września): 61 km, górskie 3 km i 5 km; Niedziela (12 września): 42,195 km, Bieg na Kicarz pod stok, ok 2,5 km, 1 km.

Skąd pomysł, żeby wystartować w Iron Run? Masz już za sobą doświadczenia w tego typu rywalizacji?
Piotrek Kamiński: Kilka lat temu, kiedy festiwal był jeszcze w Krynicy, a ja rozpoczynałem przygodę z górskim bieganiem, dostrzegłem tę konkurencję i od razu zaszczepił mi się w głowie pomysł, że chciałbym kiedyś wziąć w tym udział. Miałem wystartować w ubiegłym roku, ale z racji przełożenia terminu przeniosłem swój start na 2021. Będzie to mój pierwszy start w etapówce. Na ten moment czuję, że mógłbym polubić takie bieganie i mam nadzieję, że w niedzielę nie będę innego zdania.

Iron Run to etapówka, w ramach której biegacze startują w biegach górskich i ulicznych, na długim, krótkich i średnim dystansie. W jakim rodzaju biegania czujesz się najlepiej? Góry? ulica? Krótki dystans czy jednak ultra?
Piotrek Kamiński: Zdecydowanie najpewniej mentalnie czuję się w górach. Idę bardziej w tę stronę biegowo. Trzeba jednak uważać, żeby na tych 61 km nie zacząć zbyt ostro. Myślę, że właśnie tutaj i na maratonie rozegra się walka o czołowe miejsca.

Co Twoim zdaniem będzie dla Ciebie największym wyzwaniem podczas Iron Run?
Piotrek Kamiński: Największym wyzwaniem będzie chyba pobiec całkiem sprawnie maraton po górskim ultra. Prawdę mówiąc, oficjalnych maratonów mam na swoim koncie mniej niż ultra. Zrobiłem tylko dwa na początku mojej przygody z bieganiem, więc może śmiesznie to zabrzmi, ale pachnie życiówką, która oficjalnie nie jest porywająca hehe.

Czy jakoś specjalnie przygotowywałeś się, trenowałeś pod Iron Run?
Piotrek Kamiński: Byłem kilka razy w górach, zrobiłem też mała sesję treningową w Beskidzie Sądeckim. Co do wspomnianego przeskoku z ultra na maraton, to dzień później zrobiłem wstępną symulację w Szklarskiej Porębie, więc starałem się zrobić tyle, na ile pozwolił czas i koszty

Jak przygotowujesz się od strony sprzętowej?
Piotrek Kamiński: Co do sprzętu, to mam już wszystko podzielone na poszczególne dni. Jeżeli chodzi o buty, to trzonem zarówno na asfalt, jak i góry będzie Hoka. Chociaż rzutem na taśmę doszły buty w góry, ale znam ten model, więc wiem, że będzie ok. Zastanawiam się nad kijami na 61km, ale muszę się z tym przespać.

Czego Ci życzyć przed startem?
Piotrek Kamiński: Czego mi życzyć? Hmm dobrego występu, a po nim odzewu jakiegoś mocnego teamu, bo chciałbym pójść w ultra i góry jeszcze mocniej. A tak poważnie, to chyba zdrowia. Jeśli ono nie zawiedzie, to reszta w mojej głowie.

Tags : ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *