25 czerwca 2014 By GÓRY & ULTRA, Slider With 7504 Views

Wyprzedzić Słońce o 37 minut!

21 czerwca, w najdłuższy dzień roku, odbył się – zorganizowany przez firmę ASICS – bieg „Outrun the Sun”. Dwa elitarne zespoły najlepszych biegaczy świata – zespół “Ultra Trail” oraz „Team Enduro” – ścigały się ze… Słońcem. Biegacze podjęli bowiem próbę pokonania trasy wiodącej wokół najwyższego alpejskiego szczytu – Mont Blanc – pomiędzy wschodem i zachodem Słońca. Na pokonanie 152-kilometrowej ciężkiej, górskiej trasy (łączne przewyższenie ok. 9600 m) mieli zaledwie 15 godzin, 41 minut oraz 35 sekund.

W drużynie „Ultra Trail” ostatecznie znalazło się pięciu biegaczy trailowych, każdy o nieco innym profilu specjalizacji. Dzięki połączeniu różnych zdolności i kompetencji reprezentowanych przez poszczególnych sportowców, udało się stworzyć zespół idealnie przygotowany do podjęcia wyzwania rzuconego przez naturę. W drużynie „Ultra Trail” znaleźli się: na pozycji rezerwowej Emmanuel Gault – biegacz trailowy; Jonas Buud – siedmiokrotny zwycięzca ultramaratonu Swiss Alpine Marathon; Kota Araki – jeden z czołowych japońskich maratończyków; Xavier Thevenard – zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ultra-Trail du Mont-Blanc oraz Thomas Lorblanchet – dawny mistrz świata w biegach terenowych.

W skład „Team Enduro” weszło siedmioro biegaczy: Iazaldir Feitoza Santana – brazylijski biegacz terenowy; Genis Zapater – biegacz terenowy, oprócz biegania uprawia narciarstwo biegowe na długich dystansach;  Holly Rush – biegaczka na dystansie maratońskim; Lukas Naegele – biegacz na dystansie 1500 m; Gert Theunis – biegacz na dystansie królewskim oraz biegaczki trailowe: Megan Kimmel i Sissi Cussot.

A jak było na trasie…

Trasa przebiegała przez Francję, Włochy i Szwajcarię. Start i metę wyznaczono we francuskim Chamonix.

Pierwsza para biegaczy wyruszyła z Chamonix o godzinie 5:42. Sztafetę „Team Ultra Trail” otworzył japoński biegacz – Kota Araki, w sztafecie „Team Enduro” jako pierwszy wystartował Brazylijczyk – Iazaldir „Iaza” Feitoza. Obaj biegli równo aż do przełęczy Voza, gdzie Araki wyszedł na prowadzenie.

Kota Araki, "Ultra Trail"

Kota Araki, „Ultra Trail”

Ostatecznie japoński maratończyk zakończył odcinek 28,6 km w czasie o 3 minuty krótszym niż zakładały kalkulacje przeprowadzone przed wyścigiem. Dzięki temu udało mu się zapewnić swojej drużynie parominutową przewagę nad Słońcem. Araki przekazał pałeczkę sztafetową Xavierowi Thevenardowi – zwycięzcy ubiegłorocznej edycji Ultra-Trail du Mont-Blanc. 23 minuty później do pierwszego punktu zmiany dobiegł „Iaza”.

Iazaldir Feitoza, "Team Enduro"

Iazaldir Feitoza, „Team Enduro”

Brazylijczyka zmieniła Brytyjka, Holly Rush. Biegaczka stanęła przed dużym wyzwaniem – musiała przyspieszyć na tyle, by skutecznie zmniejszyć przewagę nie tylko Xaviera Thevenarda, ale też Słońca – głównego przeciwnika obydwu drużyn. Trasa drugiej pary biegaczy była nieco trudniejsza. Obojga sportowców skutecznie spowolniła długa wspinaczka na 2,5-kilometrową, ośnieżoną przełęcz Bonhomme.

Holly Rush perfekcyjnie wykonała swoje zadanie – udało jej się zmniejszyć przewagę Słońca do minimum. Pomimo iż biegi terenowe trenuje od niedawna (przez wiele lat budowała swoją karierę startując w maratonach ulicznych), pokonała przydzielony jej trudny, górski odcinek 19,3 km w czasie 3 godzin. O 11:36 pałeczkę sztafetową odebrał od niej Genis Zapater.

Holly Rush, "Team Enduro"

Holly Rush, „Team Enduro”

Xaveir Thevenard pokonał przydzielony mu odcinek 43,4 km w czasie 4 godzin i 16 minut. Tym samym już po drugim odcinku drużyna „Ultra Trail” miała w stosunku do Słońca aż 46-minutową przewagę. We włoskim miasteczku Courmayeur Thevenarda zmienił inny wybitny biegacz – Jonas Buud.

Xavier Thevenard, "Ultra Trail"

Xavier Thevenard, „Ultra Trail”

We Włoszech miało miejsce wydarzenie, które poruszyło wszystkich – zarówno kibiców, jak i zawodników. Dwudziestodwuletni Genis Zapater, wychowany wśród wzgórz Katalonii, znany ze swojej miłości do natury, spotkał na swoim odcinku zaplątaną w ogrodzenie kozicę górską. Pomimo tego, że właśnie uczestniczył w spektakularnej rywalizacji ze Słońcem oraz najlepszymi biegaczami świata, zatrzymał się by uwolnić uwięzione zwierzę. Jego postawę z pewnością warto naśladować, zwłaszcza w biegach trailowych, w których równie ważne, co pokonanie przeciwników, jest okazanie szacunku naturze.

Genis Zapater, "Team Enduro"

Genis Zapater, „Team Enduro”

Parę minut po akcji ratowania zwierzęcia, o godzinie 13:32 Zapater dobiegł do Courmayeur. Na przydzielonym mu odcinku 24,1 km udało mu się nadgonić resztę straty, dzięki czemu zapewnił zmieniającej go Sissi Cussot komfortowy start na równej pozycji z najgroźniejszym rywalem wyścigu – Słońcem.

Sissi Cussot przypadł w udziale wyjątkowo trudny odcinek – 14,6 km ciężkiej trasy pod górę. Biegaczka poradziła sobie wyśmienicie, dobiegając do kolejnego punktu zmiany – Arnuva o godzinie 15:25. Tam zmienił ją Gert Theunis, rozpoczynając piąty, najdłuższy odcinek sztafety drużyny „Enduro” (27,8 km).

Sissi Cussot, "Team Enduro"

Sissi Cussot, „Team Enduro”

Świetnie spisał się Jonas Buud, trzeci biegacz sztafety „Ultra Trail”. Nie stracił wiele z zapewnionej mu przez Arakę i Thevenarda przewagi nad Słońcem i dobiegł do Champeix prowadząc o 35 minut. Tam przekazał pałeczkę ostatniemu zawodnikowi „Ultra Trail” – Thomasowi Lorblanchetowi.

Jonas Buud, "Team Ultra Trail"

Jonas Buud, „Team Ultra Trail”

Biegnący po Sissi Cussot Gert Theunis – na co dzień przedstawiciel handlowy firmy ASICS, z godnym uwagi opanowaniem pokonał bardzo wymagający technicznie odcinek zbiegowy z Grand Col Ferret. Po pokonaniu swojej trasy przekazał sztafetę Lukasowi Naegele w Champix. Niestety pomimo wysiłku podejmowanego przez kolejnych biegaczy, drużyna „Enduro” była znów o włos za Słońcem.

Gert Theunis, "Team Enduro"

Gert Theunis, „Team Enduro”

Trasa, która przypadła w udziale Niemcowi była wprawdzie krótka – 14,8 km, ale bardzo wymagająca. Ciężkie podbiegi na trasie z Champeix do Bovine są wyzwaniem nawet dla najwybitniejszych i najlepiej przygotowanych biegaczy terenowych.

Na mecie

Tymczasem Lorblanchet dobiegał do mety. Sztafecie „Ultra Trail” udało się zakończyć wyścig ze spektakularnym wynikiem 15 godzin 3 minut i 37 sekund i tym samym wyprzedzić Słońce aż o 37 minut!

zwycięski zespół "Ultra Trail"

zwycięski zespół „Ultra Trail”

Ostatnim zawodnikiem drużyny „Enduro” była Megan Kimmel. Amerykańska biegaczka spisała się świetnie, osiągając w trudnym terenie prędkość 20 km/h. Pomimo znakomitej prędkości i dopingu zgromadzonych na mecie kibiców, Kimmel nie udało się dobiec do mety przed zachodem Słońca. Do zwycięstwa drużynie „Enduro” zabrakło zaledwie 33 sekund.

"Team Enduro" drugi na mecie...

„Team Enduro” drugi na mecie…

***

Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem zarówno turystów, jak i miejscowych. Wprawdzie na starcie, czyli po godzinie 5 rano, nie zebrało się zbyt wielu gapiów – większość stanowili ubrani w charakterystyczne zielone kurtki w żółtym logo ‘Outrun the Sun’ przedstawiciele ASICS, ale za to na mecie, ponad 15 godzin później zgromadził się tłum ciekawskich. Wszyscy chcieli zobaczyć, jak to jest pokonać Słońce.

Tags : ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *