23 września 2014 By RUNANDTRAVEL.pl RUNSTYLE, RZECZY, Slider With 14031 Views

Bare Access ARC 3 i Bare Acces 3 – test

RUNANDTRAVEL.pl Wrz 23, 2014

Dzięki uprzejmości marki Merrell przez ostatnie dwa miesiące mieliśmy okazję testować dwa modele butów – BARE ACCESS ARC 3 w wersji damskiej oraz BARE ACCESS 3 w wersji męskiej. Spróbowaliśmy więc biegania zarówno po parkowych, asfaltowych alejkach, jak i po leśnych ścieżkach Puszczy Kampinoskiej i wąwozach Kazimierskiego Parku Krajobrazowego.

BARE ACCESS ARC 3 oraz BARE ACCESS 3 to buty dla wszystkich tych, którzy chcą spróbować biegania naturalnego. Oba modele do tego biegania bowiem przygotowują – są butami przejściowymi pomiędzy modelami tradycyjnymi a naturalnymi.

Po wyjęciu z pudełka buty sprawiają wrażenie płaskich i dosyć szerokich w okolicach palców. Kiedy jednak nałoży się je na nogi, wrażenie „płaskości” mija. Buty idealnie trzymają się stopy, są niezwykle wygodne, a fakt, że są „szerokie” podczas biegania jest ogromną zaletą a nie wadą. Podobnie jak dodatkowe wzmocnienie czubków palców i pięty. Podczas pierwszej „przymiarki” nieco przeszkadza wsparcie umieszczone pod samym łukiem stopy. Ma się wrażenie, że ta wypukłość wciska się w stopę. Kiedy jednak zaczyna się biec, zupełnie się o tym zapomina. W butach biega się niezwykle lekko, to również zasługa ich wagi – model damski waży 156 g, a model męski – 213 g.

(po najechaniu myszką na zdjęcie, wyświetli się czerwony znaczek – link do filmików na Youtubie)

Buty posiadają zerową różnicę pomiędzy piętą a palcami, czyli tzw. 0 mm drop. Dla porównania, w butach minimalistycznych ten spadek wynosi 4-8 mm, a w tradycyjnych butach biegowych aż od 10 do 13 mm. W przypadku tradycyjnych butów biegowych, pięta jest kilkanaście mm wyżej niż palce, tym samym podczas biegania spada się najpierw na piętę. W butach naturalnych „lądujemy” na śródstopiu, czyli nasze bieganie przypomina bieganie boso. Czy z dnia na dzień można przejść bez żadnego uszczerbku dla naszego zdrowia z biegania w butach tradycyjnych do biegania w butach naturalnych? Nie. Dlatego szczęśliwie się dla nas złożyło – z racji tego, że nie mieliśmy wcześniej okazji biegać w butach naturalnych – że testowane przez nas Merrelle posiadają 8-mm amortyzację, która powoli pozwala przyzwyczajać stopy do zerowej różnicy pomiędzy piętą a palcami.

Do biegania naturalnego zaczęliśmy przyzwyczajać nogi również dawkując sobie kilometraż podczas kolejnych treningów. Na asfalcie robiliśmy 5-7 km treningi, na dłuższe, kilkunastokilometrowe wybiegania pozwalaliśmy sobie w terenie. Teraz w Merrellach planujemy pobiec Półmaraton Kampinoski. Musimy się też do czegoś przyznać 🙂 Bardzo często wkładamy Merrelle nie tylko na trening, zawody, ale także na zwykły spacer.

Cholewki butów wykonane są z oddychającej siateczki oraz materiału syntetycznego TPU, czyli termoplastycznego poliuretanu. Wyściółka również wykonana jest z oddychającej siateczki, tym razem z technologią M-Select Fresh, która wykorzystuje naturalne mikroorganizmy eliminujące pot oraz usuwające bakterie wywołujące brzydki zapach.

Wszystkie te cechy sprawiają, że buty idealnie nadają się do biegania w wyższych temperaturach. Oddychająca i szybko schnąca siateczka to również ogromna zaleta, kiedy w Merrelach wybierzemy się na trening, podczas którego ominięcie większej kałuży nie wchodzi w grę. W naszym przypadku Merrelle zaliczyły kąpiel podczas zawodów biegowych w porządnej błotnistej kałuży, kiedy na dworze było dodatkowo duszno i parno. Czasu na zatrzymanie i suszenie nie było, a pomimo tego buty już po kilku minutach były suche.

Dużą zaletą są sznurówki – materiał, z którego są zrobione oraz rodzaj spolotu sprawiają, że podczas biegania mamy dodatkowy komfort. Nie musimy myśleć o tym, kiedy się rozwiążą.

W trudnych warunkach sprawdza się również podeszwa zewnętrzna Vibram. Jest to innowacyjny rodzaj podeszwy o dużej przyczepności. Dwa zaawansowane związki gumy Trek i TC5+ zapewniają stabilność zarówno na mokrej, jak i na suchej nawierzchni, nawet w najbardziej ekstremalnych temperaturach. Przetestowaliśmy Merrelle zarówno na asfaltowej nawierzchni, jak i w warunkach terenowych, zarówno w dzień, jak i w godzinach wieczornych (buty mają elementy odblaskowe).

Świetnie sprawdziły się na zbiegach błotnistymi wąwozami Kazimierskiego Parku Krajobrazowego podczas II edycji biegu Bieg Szlak Trafi. Dzięki dużej przyczepności podeszwy i zerowej różnicy pomiędzy piętą a palcami bez problemu utrzymywało się równowagę, nogi nie ślizgały się po naprawdę śliskiej nawierzchni. Sprawdziły się również chwilę po ulewnym deszczu na asfaltowych alejkach Parku na Moczydle podczas treningowych interwałów.

Ogromną zaletą butów jest także jakość ich wykonania. Dwa miesiące intensywnego biegania, kilka porządnych prań i czyszczeń szczoteczką, a buty nadal wyglądają jak nowe.