4 lipca 2021 roku odbył się kolejny – drugi w tym roku – bieg w ramach cyklu Golden Trail Series 2021. Po rocznej przerwie biegacze wrócili do Chamonix, mekki biegów przełajowych na trasę Marathon du Mont Blanc. Zwycięzcami tego etapu zostali: Maude Mathys i Stian Angermund.
4.07.2021 r.
Na linii startu wszystkich dystansów stanęło 1600 biegaczy. Na koronnym dystansie – zaliczanym do Golden Trail World Series – na trasę wyruszyło ponad 1200 osób, w tym ośmiu zawodników z Polski, a wśród nich top polskich biegaczy – Martyna Kantor, Bartłomiej Przedwojewski, Marcin Rzeszótko, Krzysztof Bodurka.
Na biegaczy czekała na nich zupełnie nowa trasa Mont-Blanc Marathon, którą zmodyfikowano, aby dostosować się do ograniczeń nałożonych w związku z pandemią. Była zaledwie 4 km krótsza i wynosiła 38 km z łącznym przewyższeniem ponad 2600 m+.
Stian Angermund wygrywa Marathon du Mont Blanc 2021
Już podczas pierwszej rundy GTWS 2021 w Hiszpanii swoją biegową moc potwierdził Norweg Stian Angermund z teamu Salomona. Zrobił to po raz kolejny na alpejskich trasach. W pierwszej części wyścigu powstrzymywał się jednak przed mocnym ściganiem. Do ataku przeszedł w drugiej części i po kolei mijał kolejnych zawodników na trasie, w tym Bartka Przedwojewskiego, który przez dłuższy czas biegł jako pierwszy. Stian nie dał już szans żadnemu zawodnikowi aż do mety. Pojawił się na niej w czasie 03:18:08.
Stian Argemund: Na początku czułem, że walczę… Być może zjadłem za dużo. Zwolniłem i biegłem z Bartem, Davide i Carlosem. Na szczęście udało mi się za nim nadążyć, mimo że zrobiła się między nami luka. Na szczęście w Vallorcine dogoniłem Davide – powiedział mi, że ma kiepskie nogi. Przycisnąłęm! Nie biegłem jednak zrelaksowany, bo cały czas bałem się, że Bart, Davide, a nawet ktoś inny dogoni mnie przed metą. Ale od La Flégère już naprawdę dobrze się bawiłem. Stian wygrał z ponad 2-minutową przewagą nad wicemistrzem – Włochem Davide Magnini z teamu Salomona, który na mecie pojawił się z czasem 03:20:10
Davide Magnini: Nie miałem dzisiaj dobrych nóg. W drugiej części biegu były strasznie obolałe. Pomyślałem: „OK, nie myśl o tym i staraj się biec tak dobrze, jak to tylko możliwe”. Potem zacząłem mieć problemy z żołądkiem i nie mogłem już pić. Te problemy z trawieniem są denerwujące… Jestem trochę rozczarowany, że nie mogłem walczyć całą moją bronią, ale i tak jestem całkiem zadowolony.
Przeczytajcie tekst i obejrzyjcie filmy „Davide Magnini na trzech kultowych włoskich trasach”.
Podium zamyka Bartłomiej Przedwojewski z teamu Salomona. Bartek wykorzystał swoją moc na zbiegach, aby zapewnić sobie wystarczającą przewagę i przybiec na metę jako trzeci z czasem 03:23:23.
Bartłomiej Przedwojewski: Wiem, że moją mocną stroną są zbiegi. Ale biorąc pod uwagę poziom innych zawodników, musiałem cisnąć jeszcze mocniej niż zwykle i podejmować ryzyko, aby spróbować uzyskać wystarczającą przewagę na zbiegach. Był to dla mnie wspaniały wyścig, czułem się naprawdę dobrze. W ostatniej części Stian i Davide byli naprawdę lepsi ode mnie… Próbowałem ich dogonić, ale było to niemożliwe.
Marcin Rzeszótko zajął świetne 7. miejsce z czasem 03:34:26, a Krzysztof Bodurka miejsce 12. z czasem 03:36:11.
Maude Mathys pierwsza wśród kobiet podczas Marathon du Mont Blanc 2021
W rywalizacji kobiet dokładnie ten sam schemat, jak podczas pierwszego biegu w Hiszpanii, odtworzyła Szwajcarka – Maude Mathys z teamu Salomona. Bardzo szybko zdobyła przewagę nad pozostałymi zawodniczkami, nie dając im żadnych szans i na mecie pojawiła się jako pierwsza z czasem 03:51:04.
Maude Mathys: Nadal trudno mi było w czasie biegu znaleźć dobry rytm. Nie mogłam wyskoczyć do przodu, na zbiegach byłam zbyt sztywna. Wiedziałam, że Anaïs jest silna. Potem była przed nami wielka wspinaczka i to była moja szansa, aby wyprzedzić i stworzyć lukę pomiędzy kolejnymi zawodniczkami. Nie ryzykowała na zbiegach, ale w ostatniej godzinie poczułem się lepiej i mogłam zwiększyć tempo. To wciąż jednak nie były te same odczucia, które miałem w Hiszpanii. Tam leciałam! Tutaj miałam przewagę, ale cały czas byłam niespokojna.
Maude Mathys na mecie pojawiła się z ponad 9-minutową przewagą nad Francuzką Anaïs Sabrié z teamu Matryx (04:00:17). Trzecia na mecie, pomimo skręconej na 15 km kostki, pojawiła się również Francuzka – Blandine L’Hirondel z teamu Hoka One One. Pokonanie 38 km zajęło jej dokładnie 04:07:31- Na 15 km znowu skręciłem kostkę… Mam z nią poważny problem. Byłam bliska poddania się. W Vallorcine zatrzymałam się i zastanawiałam, czy będę kontynuować czy nie. Ale lubię ten sport za bardzo. Naprawdę nie spodziewałam się, że będę trzecia.
Martyna Kantor zakończyła bieg na świetnej 11. pozycji z czasem 04:25:32.
Kolejny bieg z cyklu – Dolomyths Run – Golden Trail World Series 2021 odbędzie się 18 lipca.
Zdjęcie „otwarciowe”: GoldenTrailSeries | Maratho du Mont Blanc | Jordie Saragossa