11 czerwca 2022 r. odbyła się kolejna edycja włoskiego biegu Dolomiti Extreme Trail. Na dystansie 55 km z łącznym przewyższeniem 3800 m+ wystartowała Natalia Tomasiak. Zawodniczka z teamu Salomona zajęła 2. miejsce wśród kobiet.
11.06.2022 r.
Dolomiti Extreme Trail to bieg ultra we Włoszech w Dolomitach, który wyróżnia się trudną i techniczną trasą, pięknymi widokami, świetną organizacją i gościnnością. Doceniają to polscy biegacze, którzy od kilku lat są licząca i wyróżniającą się grupą. W 2022 roku na listach startowych wszystkich dystansów DXT (11 km / 22 km / 55 km / 103 km) było ponad 60 zawodników z Polski.
Jedną z polskich biegaczek była Natalia Tomasiak, która pobiegła na dystansie 55 km z łącznym przewyższeniem 3800 m+. Zawodniczka z teamu Salomona zajęła 2. miejsce wśród kobiet i 6. w klasyfikacji generalnej. Dystans 55 km (a według pomiaru Natalii nawet 58 km) pokonała w czasie 7:47:49.
55 km / 3800 m+ trasa prowadzi przez S.Sebastiano – Tamer w kierunku przełęczy Duran (1605 m n.p.m.) na 17-kilometrze biegu. To tutaj zaczyna się jeden z największych masywów skalnych rozwijający się w kierunku północnym wraz ze szczytami Moiazza i Civetta aż do Coladi (2135 m n.p.m.) na 27,5 km biegu, gdzie znajduje się punkt odżywczy. Kolejny etap trasy prowadzi u podnóży odosobnionej i imponującej góry Pelmo aż do Staulanza (1766 m n.p.m.) na 37 km, gdzie znajduje się punkt odżywczy. Po przejściu przez Tamai (1715 m n.p.m.) na 43,5 km (punkt odżywczy), szlak dociera do spektakularnego punktu widokowego Monte Punta (1952 m n.p.m.) na 47 km. Kierując wzrok na południe można podziwiać Bosco Nero i Spiz di Mezzodi. Limit czasu na pokonanie 55 km wynosi 13,5 h.
Co Natalia powiedziała portalowi runandtravel.pl po biegu?
Jestem zadowolona ze startu i pod wrażeniem tego, jak ładna jest ta 55-kilometrowa trasa. Myślałam, że tylko na niewielkim odcinku będą ładne widoki, a większość trasy to będzie bieganie po kosówkach. A tymczasem widoki były naprawdę piękne nawet na tych niższych partiach.
Nie ma co ukrywać, że jest to trasa techniczna – jest dużo technicznego i trudnego biegania z ekspozycjami. Nie ukrywam, że jestem zmęczona. To mój pierwszy tak długi bieg od 2 lat i do tego tak wymagający. To, czego mi zabrakło to zbiegi. Na mojej lokalnej Jaworzynie nie ma takich zbiegów, jakie były tutaj, więc na zbiegach dużo traciłam.
Pomimo tego jestem bardzo zadowolona i gdyby ktoś mi zaproponował przed startem taki wynik i czas brałabym w ciemno 😊. To był dla mnie sprawdzian na dłuższym dystansie.
- Pierwszą zawodniczką na mecie była Włoszka Julia Kesller, która pokonała dystans w czasie. 07:19:17.
- Przypomnijmy, że w 2021 r. pierwszą kobietą na mecie dystansu 55 km była Ania Kącka (08:18:35).
Przeczytaj relacje z poprzednich edycji DXT:
- Małgorzata Tomik: Dolomiti Extreme Trail jest dla tych, którzy bawią się bieganiem w myśl zasady „im trudniej, tym lepiej”
- Born to be wild. Magdalena Bień drugą kobietą na mecie 103 km Dolomiti Extreme Trail 2018
- Very, very extreme… Marta Wenta pierwszą kobietą na dystansie 103 km Dolomiti Extreme Trail 201
- Co miało wyjść, a nie wyszło… Paweł Milczarek o starcie w Dolomiti Extreme Trail 103 km
- Dolomiti Extreme Trail 2019. Relacja Przemysława Barnowskiego
- Very Very Extreme. Jagoda Wąsowska i Piotr Falkowski o swoim starcie w DXT53
- Dolomiti Extreme Trail 2016 – okiem biegacz
Jeśli publikowane na naszej stronie treści uważasz za wartościowe, możesz zostać naszym Patronem i dobrowolną wpłatą wspierać finansowo rozwój www.runandtravel.pl i naszą codzienną pracę.
Wejdź na nasz profil (kliknij baner poniżej) i zapoznaj się z zasadami.