28 maja 2017 By RUNSTYLE, WYDARZENIA With 7171 Views

Czy Hercog stanie na podium Tenzing Hillary Everest Marathon? Start za kilkanaście godzin.

Piotr Hercog, zawodnik Salomon Suunto Team startuje w Tenzing Hillary Everest Marathon. Czy Polak przełamie dominację Nepalczyków i stanie na podium w Himalajach?

Do startu Tenzing Hillary Everest Marathon – najwyżej rozgrywanego maratonu na świecie zostało już tylko kilkanaście godzin. Himalaje i ekstremalny wysiłek jak zwykle nie odstraszyły naszych rodaków. Wśród startujących jest w tym roku kilku Polaków – choć dokładnej listy startowej organizator nie opublikował. Wśród nich jest Piotr Hercog, zawodnik Salomon Suunto Team, nasz specjalista od ultramaratonów rozgrywanych w ekstremalnych warunkach w najbardziej odległych zakątkach świata (wygrana w Baikal Ice Marathon czy Ultra Fiord w Patagonii). Piotrek zamierza powalczyć o podium z lokalnymi biegaczami co stanowi nie lada wyzwanie.

foto Kasia Biernacka

foto Kasia Biernacka

Piotrek donosi nam, że w Everest Marathon wystartuje około 200 osób z czego 150 obcokrajowców, około 50 Nepalczyków. Niestety próżno szukać dokładnej listy startowej na stronie biegu.

Tenzing Hillary Everest Marathon jest to najwyżej rozgrywany maraton na świecie. 42-kilometrowa trasa wiedzie spod bazy wypadowej na Mount Everest (5364 m) do Namche Bazar (3446 m). Pomimo, że trasa Everest Marathonu generalnie wiedzie w dół to jednak zawodników czekają trzy wymagające podbiegi. Całość przewyższeń to około 4500 metrów, przy czym średnia wysokość to około 4600 metrów n.p.m..

W zeszłym roku trasę Tenzing Hillary Everest Marathon najszybciej pokonał  Bed Bahadur Sunwar w 4:00.10. Za nim uplasował się ubiegłoroczny triumfator Bhim Bahadur Gurung – 4:03.14.

Jeszcze nigdy na podium w klasyfikacji open nie stanęła osoba spoza Nepalu! Najszybszym obcokrajowcem w Tenzing Hillary Everest Marathon jest Robert Celiński, który startował w tej imprezie czterokrotnie (w tym roku będzie to jego już piąte podejście).  Rok temu Robert osiągnął czas 4h 24 min i 2 sekundy co dało mu piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

foto Kasia Biernacka

foto Kasia Biernacka

Jak czuje się Piotrek przed startem. Jakie ma założenia?

„Ja właśnie dotarłem do Lobuche na 4910 . Trochę dzisiaj zimo, nawet lekko padał śnieg. Jutro przenosimy się do najwyżej położonej wioski – Gorak Shep 5140. Tam zrobię mały krótki trening, odbierzemy pakiety startowe i po nocy w niedzielę rano ruszam do Everest Base Camp. Tam ma się odbyć próbny start dla mediów.

Poza tym zimno strasznie… Siedzę teraz w 4 bluzach, kurtce puchowej, śpiworze i pod jakąś lokalną derką i od 2 godzin nie mogę się zagrza. Kark mi przewiało 2 dni temu- jak chcę popatrzeć na bok to muszę cały tułów skręcać  – nawet mnie to bawi 😉 nie narzekam 😉 jest przygoda!

Co do warunków pogodowych to szef zawodów mówił ze ma padać śnieg.  Mam nadzieje, że nie będzie jak 3 lata temu. Podobno tyle napadało, że ledwo udało się przeprowadzić zawody – ciężko było wybiec z Everest Base Camp.

A reszta Ok – aklimatyzacja coraz lepsza, jak nic szczególnego się ze mną nie wydarzy to powinno być w porządku. Choć …. realnie: Tubylcy – sportowcy – są raczej poza zasięgiem. Jak patrzę jak oni się naturalnie poruszają / oddychają na wysokości 4-5 tys metrów to pomimo, że mamy myśle poziom sportowy trochę lepszy – 3 tygodniowa aklimatyzacja to nie to samo. Musiałbym chyba zamieszkać tu chyba dłużej. No, ale powalczę ile płuca dadzą”

Zapraszamy do śledzenia Fan Page’a Piotra Hercoga

Tenzing Hillary Everest Marathon wystartuje 29 maja o 7:00 (3:15 czasu polskiego).

/na podstawie materiałów prasowych/

1 Responses

  1. Braliśmy udział w THEM w 2016 z kilkoma przyjaciółmi ze Swarzędza ,Warszawy i Kołobrzegu. Wszyscy daliśmy radę i byliśmy dumni z Roberta Celińskiego , który deptał Nepalczykom po piętach. W tym roku taka mocna ekipa z Polski Celińskiego, Herzog, Zdanowski. ..BĘDZIE PUDŁO JAK NIC! Pozdr Jarek ze Szczecina:)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *