30 marca 2021 By LUDZIE, RUNSTYLE, Slider With 4801 Views

KU GRANI… Anna Szloser | Flexistav Bieg Granią Tatr (cz.1)

„Lubię mocne wyzwania, oczywiście na miarę swoich możliwości. Im trudniej i wyżej, tym lepiej. Bardzo lubię Tatry, więc przyszła pora na Flexistav Bieg Granią Tatr„. Rozmową z Anną Szloser rozpoczynamy nowy cykl portalu runandtravel.pl – „Ku grani…”, w ramach którego będziemy śledzić przygotowania Ani do tegorocznej edycji biegu.

—————————————————————————————————————————————–

30.03.2021 r.

Flexistav Bieg Granią Tatr – rozgrywany od 2013 r. – odbywa się co dwa lata, zawsze w drugiej połowie sierpnia. Tegoroczną, 5. już edycję, zaplanowano na 21 sierpnia 2021 r. Trasa biegu jest niezwykle wymagająca technicznie, a jednocześnie piękna – prowadzi szlakami Tatrzańskiego Parku Narodowego z Siwej Polany u wylotu Doliny Chochołowskiej aż do mety w Kuźnicach, często powyżej 2000 m n.p.m. Długość trasy wynosi 71 km, a łączna suma przewyższeń to +/-5000 m. Ograniczona do 350 liczba miejsc sprawia, że w każdej edycji chętnych do startu jest dwukrotnie, a nawet trzykrotnie więcej. O znalezieniu się na liście startowej decyduje losowanie, poprzedzone kwalifikacją dzięki odpowiedniej liczbie punktów zebranych podczas startów w innych biegach zarówno w Polsce, jak i na świecie.

Biegaczką, której poszczęściło się w tym roku podczas losowania i weźmie udział w Flexistav Bieg Granią Tatr 2021 jest Anna Szloser, Patronka portalu runandtravel.pl, którą znamy m.in. z realizacji projektu Szczyt za Szczytem.

Rozmową z Anną Szloser rozpoczynamy nowy cykl portalu runandtravel.pl – „KU GRANI…”, w ramach którego będziemy śledzić przygotowania Ani do tegorocznej edycji Flexistav Bieg Granią Tatr.

—————————————————————————————————————————————–

Im trudniej i wyżej, tym lepiej

Anna Szloser / fot. Jacek Deneka UltraLovers

Anna Szloser / fot. Jacek Deneka UltraLovers

Monika Bartnik: Bieg Granią Tatr dla wielu biegaczy górskich jest na liście biegów marzeń. Znalazł się również na Twojej liście „must run”. Każdy z nas ma zapewne inną motywację, żeby biegiem pokonać Tatry. Jaka jest Twoja motywacja? Dlaczego Grań Tatr znalazła się na Twojej liście marzeń?
Anna Szloser: Mam za sobą sporo pieszych wędrówek, a na koncie zdobytych kilka wysokich gór na kilku kontynentach. Odkąd przerzuciłam się na starty w biegach górskich, na każdej wycieczce trekkingowej myślałam o tym, ile wolności jest w bieganiu po górach oraz jak szybko przebiegłabym zaplanowany pieszy dystans. Lubię również mocne wyzwania, oczywiście na miarę swoich możliwości. Im trudniej i wyżej, tym lepiej. Bardzo lubię Tatry, więc przyszła pora na BUGT. O tym starcie myślałam już od ponad 2 lat. W 2019 roku skupiłam się na zawodach do Ultra Cup Poland, a w 2021 roku mam inne cele.

Czy miałaś już okazję pokonać taki dystans „na biegowo” przez Tatry czy podczas BUGT będziesz debiutowała?
To będzie mój debiut na dystansie ultra na tatrzańskich szlakach, chociaż w ramach zeszłorocznego wyzwania #33szczytydozdobycia projektu Szczyt za Szczytem jednego dnia wbiegłam na Rysy (z Palenicy Białczańskiej) oraz na Starorobociański Wierch (z Kir, przez Ornak).

Co będzie dla Ciebie największym wyzwaniem na trasie?
Myślę, że będą to dwie kwestie. Pierwsza to wyśrubowane limity na punktach kontrolnych na trasie. Jestem biegaczką, która ma dużą wytrzymałość i mogę biegać długo, choć niekoniecznie szybko. Drugą trudnością będzie ukształtowanie terenu. Zdecydowanie najlepiej czuję się w błotnistym terenie lub zimową aurą w śniegu/lodzie. Skała będzie dla mnie sporym wyzwaniem. Mam za sobą co prawda biegowe wycieczki w Karkonoszach oraz co nieco w Tatrach, ale jednak formuła zawodów zobowiązuje do szybkiego pokonywania dystansu.

Każdy zrealizowany do tej pory trening to tak naprawdę baza do startu w Tatrach. Jednak te kilka miesięcy będą zapewne już w 100 proc. treningowo podporządkowane Grani. Czy masz szczegółowo opracowany plan, według którego będziesz się przygotowywała?
Nie mam jeszcze szczegółowego planu. Mój dzień jest mocno zapełniony, praca na pełnym etacie, córka (przedszkolak), treningi, łatwo o to, aby coś poszło nie tak w harmonogramie dnia. Nad moim planem biegowym czuwa Łukasz Baranow. Jesteśmy w stałym kontakcie. Gdy tylko coś idzie nie tak daję sygnał, a on motywuje, zmienia treningi pod moje “moce przerobowe”. Momentami naprawdę ciężko wykroić godzinę dla siebie, gdy coś niespodziewanego pokrzyżuje mi plany. Innym razem “wywieje” mnie na weekend w góry i w dwa dni zrealizuję tygodniowy dystans ze sporą nawiązką. W drodze do BUGT miałam wystartować jeszcze w jednych zawodach na długim dystansie (trasa Niepokorny Mnich podczas Biegów w Szczawnicy), ale już wiadomo, że w tradycyjnej formule nie odbędą się. Czy wystartuję w formule indywidualnej, tego jeszcze nie wiem. Pewnie jak większość z nas tęsknię za prawdziwym duchem rywalizacji, za wspólnym startem i prześciganiem się na trasie. Po drodze planuję jeszcze wyzwanie “Ścieżkami Beskidu Wyspowego” ze sprawdzoną ekipą przyjaciół w projekcie Szczyt za Szczytem – 100 szczytów, 333 km, 18000 przewyższenia, a to wszystko w 100 godzin – to będzie solidny test mojej formy i wytrenowania.

Anna Szloser / fot. Karolina Krawczyk

Anna Szloser / fot. Karolina Krawczyk

Czy w planach treningowych masz również rekonesans trasy?
Dokładnie tak. Planuję pobiegać w Tatrach, ze szczególnym nastawieniem na rekonesans trasy. Wstępnie zaplanowaliśmy z paroma bliskimi osobami wspólne wyjazdy. Mogłoby wydawać się, że zostało sporo czasu, jednak wiemy jak szybko zlecą te miesiące. Chcę wykorzystać każdą możliwą chwilę na treningi w górach. Czeka mnie intensywny okres.

Na jakie elementy treningu chcesz położyć nacisk przez te kilka przyszłych miesięcy? Siła? Szybkość? Odpowiednie odżywianie?
Moimi atutami są siła i wytrzymałość. Wstępnie obgadaliśmy z trenerem strategię. To on tak naprawdę namówił mnie, żebym spróbowała w losowaniu w tegorocznej edycji. Wierzy we mnie i moje tegoroczne możliwości. W tym roku miałam już kilka przerw przez planowane “dbanie o zdrowie”, także przez najbliższe tygodnie będzie przeważać w moim planie jeszcze budowanie siły idące w parze z utrzymaniem oraz stopniowym wzrostem objętości biegowej. Następnie przejdę do szybszych treningów i zakresów budujących wytrzymałość. Czeka mnie sporo treningów specyficznych w górach: crossy, długie wycieczki biegowe oraz najprzyjemniejsze wypady w góry na bieganie. Nie odpuszczę żadnej górce po drodze. Odnośnie odżywiania to zamierzam podjąć współpracę z dietetykiem sportowym. Mam z jedzeniem na bakier, przez bardzo intensywny plan dnia często nie mam czasu lub dobrego momentu na posiłek. Zdarzają się również spadki apetytu. Chcę nad tym mocno popracować pod kątem treningów, wyzwań biegowych oraz startów w zawodach.

Partnerami realizowanego przez Anię projektu „Szczyt za Szczytem” są: Inov-8 team, sklep.napieraj.pl, Polka Sport, Anita since 1886, Haftkom, Pina – Paulina Bartosińska

Zdjęcie otwarciowe: Anna Szloser / fot. Paulina Bartosińska

—————————————————————————————————————————————–

Zachować  czujność  aż…  do ostatniej kostki w Kuźnicach.

„12 lat spędziłem na rowerze. Bardzo często trenowałem w rejonach Tatr, ale oglądałem je tylko z poziomu szosy. Dlatego kilka lat później, kiedy już wsiąkłem w biegi górskie i usłyszałem o Biegu Granią Tatr, postanowiłem tam wystartować.” Rozmową z Maćkiem Dombrowskim rozpoczynamy nowy cykl portalu runandtravel.pl – „Ku grani…”, w ramach którego będziemy śledzić przygotowania Maćka do tegorocznej edycji Flexistav Bieg Granią Tatr.

Przeczytajcie  również  rozmowę  z  Maćkiem  >>>  TU

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *