Kilian Jornet – najbardziej utytułowany biegacz górski w historii tego sportu – postawił sobie za cel nowe wyzwanie sportowe. Zawodnik teamu Salomona “porzuca góry”, aby wziąć udział w projekcie “Phantasm 24”. Start już za kilka dni.
16.11.2020 r.
Jeszcze w listopadzie, Kilian Jornet ubrany w nowe szosowe buty Salomon S / LAB Phantasm, wejdzie na 400-metrową bieżnię w Måndalen w Norwegii i będzie biegł przez 24 godziny z rzędu. Dla Jorneta, który wygrywał wyścigi biegowe w górach na całym świecie, wyzwanie biegowe Phantasm 24 będzie krokiem w nieznane. Ale Kilian uwielbia inspirować.
„Motywacją jest wyjście poza strefę komfortu, wypróbowanie różnych rzeczy i sprawdzenie, co jestem w stanie zrobić, niezależnie od tego, czy jest to wspinaczka na dużych wysokościach, czy w tym przypadku bieganie po płaskim terenie” – powiedział Jornet. „Fajnie jest odkrywać różne rzeczy, które mogę robić, a trening na płaskiej powierzchni to dobry test i okazja do nauki w zakresie odżywiania i tempa, a następnie próbowania zastosowania tych rzeczy w różnych zajęciach, takich nawet jak projekty alpinistyczne”.
Dokładna data całodziennego biegu Jorneta nie została jeszcze ustalona, ponieważ projekt jest w pewnym stopniu zależny od pogody. Obecnie docelowa data to 21-22 listopada. Fani będą mogli obejrzeć wyzwanie biegowe Kiliana – Phantasm 24 poprzez transmisję na żywo na: www.Salomon.com/phantasm24. Informacja o dokładnej dacie pojawi się również w mediach społecznościowych: Salomona i Kiliana Jorneta. W najbliższych dniach w mediach społecznościowych Salomona i Jorneta pojawi się również serial internetowy przedstawiający przygotowania biegacza.
Norwegia, gdzie mieszka Jornet, nie została dotknięta pandemią COVID-19. Jednak ze względów zdrowotnych stadion będzie zamknięty dla widzów podczas biegu. Aby wyścig był oficjalny, weźmie udział kilku znakomitych norweskich biegaczy ultra.
Jornet od kilku miesięcy przygląda się temu 24-godzinnemu wyzwaniu biegowemu i jak zawsze, nie prognozuje ani nie określa oczekiwań dotyczących tego, jak daleko może biec. Za każdym razem, gdy Hiszpan sznuruje buty do biegania, ma nadzieje, że przeżyje coś nowego i niezwykłego. Oficjalnie, najdłuższy dystans, jaki kiedykolwiek ktoś przebiegł w ciągu 24 godzin, został ustalony w 1997 roku przez Yiannisa Kourosa, który przebiegł 303 kilometry 506 metrów (188,590 mil), co Jornet nazywa „absolutnie szalonym” osiągnięciem.
„To tyle kilometrów, że nawet nie mogę tego sobie wyobrazić” – powiedział Jornet. „Widziałem międzyczasy Yiannisa, i chcę nadążyć zz tym tempem tak długo, jak będe mógł. Znam prędkość, którą muszę utrzymać, znam tempo na każdym kilometrze i na każdym okrążeniu. Oczywiście pierwsze 10 godzin będzie trochę szybsze, a potem co godzinę będzie nieco wolniej. Mam plan i wiem, jak szybko chcę biec co godzinę. Najważniejsze jest to, aby nie mieć żadnych problemów z mięśniami czy problemów żołądkowych ”.
Przyzwyczajony do biegania (i wygrywania) słynnych wyścigów, takich jak Ultra-Trail du Mont Blanc (UTMB), Hardrock 100, Western States 100 i niezliczonych maratonów górskich na całym świecie, Jornet szukał fachowych porad od trenerów i fizjoterapeutów, gdy włączył więcej pracy nad szybkością do swojego treningu.
„Pracuje głównie nad szybkością, ponieważ moje nogi nie są przyzwyczajone do tak szybkiego ruchu. Aby się przygotować, każdego tygodnia przez trzy dni pracowałem nad prędkością na stadioie lub drogach. Ale forma, z jaką biegasz po płaskim terenie, bardzo różni się od tego, jak biegasz w górach, gdzie biegasz wyżej, a do tego pokonujesz przeszkody i stawiasz stopy w różnych miejscach, gdy zmienia się teren ”.
Treningowe podejście Jornet’a skupiało się na minimalizowaniu kontuzji, które mogą wynikać z powtarzalnych ruchów biegania po płaskim terenie. W rzeczywistości był zmuszony opóźnić 24-godzinną próbę w ostatnich tygodniach z powodu dokuczliwych kontuzji mięśni, które pojawiły się przed jego pierwszym wyścigiem ulicznym na 10 km – słynnym wyścigiem Hytteplanmila w Norwegii, który ukończył z czasem 29:59 w połowie października.
„Myślę, że największym wyzwaniem była możliwość regularnego treningu i unikanie kontuzji, ponieważ przejście na płaską ziemię jest bardzo trudne dla mięśni” – mówi Jornet. „Trening był nieco frustrujący od kilku miesięcy od kontuzji do kontuzji. Miałem dobre bloki treningowe i wtedy miałem kontuzję i musiałem odpoczywać. Po biegu na 10 km musiałem zupełnie przerwać treningi i odpocząć po kontuzji. Teraz plan jest taki, żeby zrobić jeden dobry tydzień treningu i zobaczyć, jak czuje się moje ciało, a następnie dać odpocząć mięśniom i zregenerować się przed próbą. ”
W swojej 24-godzinnej próbie Jornet użyje nowego S / LAB Phantasm Salomona, superlekkiego buta do wyścigów szosowych, który zostanie wypuszczony na rynek wiosną 2021 r. Używał tych butów od kilku miesięcy podczas treningów biegowych na ulicy.
„Testowałem prototypy S / LAB Phantasm rok temu, a teraz używam tych samych butów, które będą dostępne dla publiczności wiosną” – mówi Jornet. „Świetnie nadaje się do biegania po drogach. To lekki, bardzo reaktywny i dobrze wyważony but z dobrą amortyzacją, co jest ważne podczas dłuższego treningu na twardej nawierzchni. A przyczepność jest naprawdę dobra, nawet na mokrej nawierzchni, co jest ważne ”.
Dynamiczne płaskie buty wyścigowe (drop 6 mm), opracowane zostały we współpracy z najlepszymi sportowcami. S / LAB Phantasm skupiają się na wadze, oddychalności i szybkim przejściu, co osiągnięto dzięki zakrzywionemu profilowi oraz najlżejszej i najbardziej responsywnej piance Energy Surge. Prawie niewidoczna cholewka wykonana z TPU Mesh nadaje butowi przewiewną, lekką konstrukcję (199 gramów).
„Fajnie jest widzieć, jak Salomon robi teraz takie rzeczy do biegania po ulicy” – powiedział Jornet. „Niektóre rzeczy, zostały zaczerpnięte ze sprzętu do biegania po górach. Lekkość, niesamowity kształt oraz oddychająca cholewka, zostały zastosowane w Phantasm. Z kolei niektóre technologi zastosowane dla butów szosowych, takie jak amortyzacja, pomogą ulepszyć buty górskie ”.
W dniu próby Kilian będzie zmieniał kierunek biegu na bieżni co cztery godziny. Spodziewa się, że w nocy temperatura spadnie do zera stopni Celsjusza, a w ciągu dnia będzie się wahała od 8 do 15 stopni. Przygotowując się na nieprzewidywalną norweską pogodę, postawił na różnorodność odzieży Salomona, w tym koszulkę NSO, koszulkę z długim rękawem Sense, spodenki I skarptki S / Lab, spodnie hybrydowe, czapkę Active, chustę wielofunkcyjną, rękawiczki Pulse, kilka kurtek: Haloes Down Hybrid i Outline Down Agile FZ.
Z kolei Suunto, fińska firma produkująca zegarki sportowe, która od ponad dziesięciu lat jest jednym z głównych partnerów Jorneta, będzie oficjalnie odpowiedzialna za mierzenie czasu oraz dystansu podczas wyzwania Phantasm24.
Zapraszamy do śledzenia
https://www.facebook.com/salomonrunning
https://www.facebook.com/salomonrunningpl
/ informacja prasowa / Tekst /foto: Salomon /