29 lipca 2024 By RUNSTYLE, RZECZY, Slider With 566 Views

Słuchawki OPN Sound OSSO [recenzja]

“Sportowe słuchawki OPN Sound OSSO to model, który należy do grupy słuchawek opartych o przewodnictwo kostne. Nie są to pierwsze tego typu słuchawki, jakich miałem okazję używać, dlatego od razu wiedziałem, na co zwrócić uwagę”. O słuchawkach OPN Sound OSSO pisze Patron portalu runandtravel.pl – Kamil Kardach.


29.07.2024 r. Autor: Kamil Kardach

Jako Patron portalu runandtravel.pl otrzymałem do testów sportowe słuchawki OPN Sound OSSO. Jest to model, który należy do grupy słuchawek opartych o przewodnictwo kostne. Nie są to pierwsze tego typu słuchawki, jakich miałem okazję używać, dlatego od razu wiedziałem, na co zwrócić uwagę. Jest to technologia niosąca ze sobą sporo ciekawych cech, jednak wymaga też pójścia na pewne kompromisy.

Słuchawki OPN Sound OSSO _ recenzja (3)

Niesamowita lekkość konstrukcji

Pierwsze wrażenie, jakie miałem po wyjęciu Osso z pudełka to niesamowita lekkość konstrukcji. I faktycznie w specyfikacji doczytałem, że testowany model waży zaledwie 24g! Po założeniu słuchawek są one praktycznie niewyczuwalne i przy tak niskiej wadze oraz dobrej konstrukcji nie ma prawa nic nam się tutaj poruszać w trakcie biegu. 

Port ładowania słuchawek

Port ładowania słuchawek to klasyczne USB-C, co oczywiście powinno być już standardem, aczkolwiek czasem można się nieprzyjemnie zaskoczyć. W przypadku tych słuchawek na szczęście bez niespodzianek. 

5h treningów bez ładowania

Według danych producenta akumulator powinien ładować się przez 1,5h i wystarczyć na 9h słuchania muzyki. Wydaje się to być bardzo dobrym rezultatem. Nie mierzyłem tego dokładnie – wszystko tak naprawdę rozbije się o poziom głośności, z jakiego korzystamy – ale przez 5h treningów podczas testów nie było potrzeby ładowania słuchawek. 

Sterowanie słuchawkami OPN Sound OSSO

Do sterowania słuchawkami służą dwa przyciski – jednym podgłaśniamy/ściszamy, a drugim włączamy/wyłączamy słuchawki. Dodatkowo przyciskiem włącznika możemy dać pauzę, lub odebrać połączenie telefoniczne. Słuchawki są również wodoodporne, więc możemy ich używać z powodzeniem w czasie deszczu. To tyle jeżeli chodzi o specyfikację, przejdźmy do opinii praktycznych z użytkowania.

Jakość dźwięku w słuchawkach OPN Sound OSSO

W tej klasie i tej technologii słuchawek nie należy spodziewać się oszałamiającej jakości dźwięku. Dlatego od razu uprzedzam wszystkich, którzy będą szukali w sportowych słuchawkach z przewodnictwem kostnym sprzętu dla melomanów, że to nie taka gama produktów. 

Osobiście, złego słowa nie powiem na temat jakości dźwięku, było całkiem OK jak na tej klasy produkt. Myślę, że należy wszystko oceniać w swojej grupie cenowej i tego się w tej recenzji trzymam. Jest to przede wszystkim konstrukcja otwarta, która „wpuszcza” do naszego ucha również wszystkie dźwięki z naszego otoczenia, więc bez kompromisów tutaj się nie obejdzie. I dokładnie tym słowem „kompromis” należy określić główne cechy tych słuchawek. Bezpieczeństwo kosztem jakości dźwięku, to jeden z nich. Jak dla mnie w pełni akceptowalny. Nie jesteśmy całkowicie odcięci od świata zewnętrznego, co zwiększa naszą kontrolę i poziom uważności. Jest to też dobra opcja dla osób, które używają słuchawek podczas zawodów sportowych. Moim zdaniem nie powinno się tego robić, jednak przy tej technologii mogę dać na to zielone światło. Sam byłem świadkiem, gdy były wydawane polecenia bezpieczeństwa dla zawodnika w słuchawkach, który po prostu ich nie mógł usłyszeć i był goniony przez wolontariusza i fizycznie zatrzymywany. Problem natomiast może się pojawić, kiedy jesteśmy miłośnikiem podcastów. O ile z muzyką nie ma większego problemu, o tyle, kiedy w czasie słuchania rozmowy przejedzie akurat koło nas sznur samochodów, nie usłyszymy za wiele. Wszystko również zależy od tego, w jakim terenie biegamy. Jeżeli są to mniejsze, mało ruchliwe drogi, to OK, nie przeszkadzało mi to za bardzo, ale gdy biegłem koło dużej, głośnej ruchliwej, drogi, lepiej było dać pauzę na ten czas, by nie opuścić za dużo treści z podcastu. Problem oczywiście nie występuje przy bieganiu trailu, gdzie cisza i spokój to naturalne środowisko. 

Technologia przewodnictwa kostnego

Kolejna moja ocena dotyczyć będzie samej technologii przewodnictwa kostnego. W moim przypadku słuchawki nie przylegały idealnie, przez co miałem wrażenie, że w pełni nie korzystam z cech tej technologii. Musiałem przez to mocno zwiększyć głośność, by dobrze wszystko słyszeć. Na wstępie tej recenzji wspomniałem, że nie było to pierwsze moje doświadczenie z tego typu słuchawkami. W poprzednim testowanym modelu kilka lat temu, docisk słuchawki do głowy był naprawdę mocny i przenoszenie dźwięku było bardziej wyczuwalne. Jednak ostatecznie tamte słuchawki sprzedałem. Dlaczego? Po prostu, mocny docisk powodował u mnie ból głowy przy używaniu ich dłużej niż godzinę. Czyli z jednej strony, efekt był spoko, ale w ostatecznym rozrachunku nie nadawały się na dłuższa metę do użytku. Tutaj jest inaczej. Słuchawki leżą lekko i komfortowo. Daje to mniejszy efekt przewodnictwa, ale za to pełen komfort użytkowania. Osobiście wybieram zdecydowania taką opcję.

***

Jak widzicie wybór słuchawek OPN Sound Osso to pewna sztuka kompromisów, która mam nadzieję celnie przedstawiłem. Teraz każdy musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czego szuka i czego potrzebuje. Tymczasem do samych słuchawek po testach już się przywiązałem i zostawiam je jako mojego stałego partnera wspólnych kilometrów.

 


Jesteś naszym Czytelnikiem?
Dołącz do naszych Patronów i w ramach Patronite.pl wspieraj rozwój portalu ruandtravel.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *