250 km. Z takim kilometrażem na liczniku Anna Szloser – Patronka portalu ruandtravel.pl – zakończyła półtora miesiąca testów Asics Trabuco Terra. Jak się sprawdziły i na jakie trasy oraz kilometraże poleca ten model butów biegowych Asics? Przeczytajcie.
17.07.2021 r. /Anna Szloser
Pierwsze wrażenia. Po wyjęciu butów Asics Trabuco Terra z pudełka pierwsze wrażenie bardzo dobre – kolory ładniejsze niż wyglądają na zdjęciach. Podeszwa zapowiada dobrą amortyzację.
Testowałam buty Asics Trabuco Terra przez półtora miesiąca. Po tym czasie śmiało mogę je polecić na leśne ścieżki podczas treningów do ok. 20-25 km. Zacznijmy jednak od początku.
Pierwsze kroki w butach Asics Trabuco Terra zrobiłam podczas mojego typowego treningu na siłę biegową. Krótka rozgrzewka po płaskim, a potem liczne podbiegi i zbiegi na warszawskiej górce na Kazury (słynna górka z cyklu Monte Kazura), na koniec planowo szybkie kilometry leśnymi ścieżkami. Warunki: podłoże suche a powietrze gorące. Przyczepność w takich warunkach bardzo dobra, miękkie lądowania dzięki podeszwie absorbującej wstrząsy, natomiast nie odczuwam efektu biegania jak w poduszkach, które miałam w innych butach z dużą amortyzacją. Niestety, podeszwa wydaje mi się za mało elastyczna i nie współpracuje z moją stopą, po wielu podbiegach odczuwam zmęczenie w nogach, jednak preferuje bardziej naturalny kontakt z podłożem.
Czas na las. Planowane tempo nie wchodziło. Sztywność butów ograniczała pracę moich stóp i miałam problemy z prawidłowym odbiciem się. Jest mi też wyjątkowo gorąco w butach, mimo siateczki nie czuję przepływu powietrza. Podejście numer dwa w trudniejszych warunkach po deszczu, lekkie błoto, temperatura ok. 15 stopni. W planie cross po trasie Monte Kazura, 4 pętle po ok. 1,5 km z licznymi zbiegami i podbiegami o różnym stopniu nachylenia, z podłożem od piachu, błota, przez drewniane belki po trawę. Buty trzymają dobrze po mokrym ale płaskim podłożu. Niestety, mimo dobrze zapowiadającego bieżnika na zbiegach podeszwa nie trzyma, błoto przylepia się do niej i but w mig zmienia się w but asfaltowy bez przyczepności w takich warunkach. Z każdą pętlą tempo spada, brak pewności w stabilizacji robi swoje. Natal brakuje mi również elastyczności w ruchach stopy. Nie poddaję się. Testuję dalej.
A po testach czas na podsumowanie.
Podeszwa i kształt zębów zostały wyprofilowane w sposób, który zapewnia dobrą przyczepność w zróżnicowanym terenie – doskonale absorbują wstrząsy i gwarantują miękkie lądowanie na drobnych nierównościach, takich jak korzenie oraz kamienie. Zaletą jest brak poczucia biegania w poduszkach mimo sporej amortyzacji. Po przebiegnięciu około 50 km zwiększa się komfort biegowego kroku i czuję, że bardziej współpracują z moją stopą oraz stały się bardziej elastyczne.
Model bardzo dobrze sprawdza się na suchym podłożu, w tym również w górskim terenie. Podczas testowania parę razy wbiegam na stadion i wykonuję na bieżni treningi tempowe, piankowo-żelowa konstrukcja podeszwy pozwala nabrać dynamiki i zapewnia świetną amortyzację. Siatka ze stretchem z której wykonana jest cholewka dopasowuje się do naturalnego ruchu stopy, jednak mogłaby być dla mnie cieńsza i bardziej przewiewna. Podczas wysokich temperatur jest mi w tych butach zbyt gorąco. Podobne odczucie mam przy dłuższych dystansach powyżej 25 km.
Miałam również możliwość pobiegania w mokrych warunkach. Nie mam żadnych wątpliwości, że buty trzymają dobrze na mokrym, ale płaskim podłożu. Nie ślizgają się na wilgotnych liściach, trawie i w płytkich kałużach. Niestety, mimo dobrze zapowiadającego bieżnika na mokrych górkach w błocie podeszwa nie trzyma, dlatego po deszczu polecam je prędzej na nizinne ścieżki lub crossy z niewielkimi przewyższeniami. Zabrakło mi do mojej oceny możliwości sprawdzenia Asicsów na skale, zarówno suchej, jak i mokrej, gdy tylko nadarzy się okazja to spróbuję ich możliwości w takim terenie.
Buty mają na liczniku około 250 km i przeszły również test czystości, po wypraniu w pralce i wysuszeniu wyglądają jak nowe. Spokojnie mogę wystawić ocenę 4+ na możliwości i testowe kilometry, jakie przyszło nam razem przebiec.
Walory wizualne, jakim jest wygląd i kolorystyka oceniam na mocną 5. Wyglądają zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach poglądowych, barwy w rzeczywistości są ładniejsze, a buty są zdecydowanie lżejsze niż na to wyglądają.
Ty też możesz zostać Patronem portalu runandtravel.pl i wspierać naszą pracę oraz rozwój portalu
Do Patronów portalu runandtravel.pl trafiają pakiety startowe na biegi polskie i zagraniczne, z którymi współpracujemy. Nasi Patroni mają również możliwość uczestniczenia w testach. To jednak nie wszystko! To również upominki i kody promocyjne, które regularnie otrzymują wszyscy, którzy wspierają runandtravel.pl