29 sierpnia 2021 r. odbył się pierwszy z siedmiu etapów biegu Pyreness Stage Run. Drugie miejsce w parach mix zajęła Natalia Haczyk i Jarek Haczyk, czwarte miejsce wśród męskich zespołów zajęli Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki. Przeczytajcie podsumowanie pierwszego dnia rywalizacji.
29.08.2021 r.
29 sierpnia rozpoczęła się 5. edycja biegu etapowego Pyrenees Stage Run. PSR to 7-etapowy, zespołowy bieg, w którym do przebiegnięcia jest łączny dystans 240 km o przewyższeniu ok. 15000 m+. Bieg prowadzi najciekawszymi szlakami Pirenejów – z siedmiu etapów, dwa odbywają się w Andorze. Finał biegu zaplanowano na 4 września.
- W biegu biorą udział dwa polskie teamy: Natalia Haczyk i Jarek Haczyk oraz Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki.
- Pierwszy etap to 34,3 km . 2180 m+/ 1890 m-. Biegaczy wystartowali z Ribes de Freset, a meta zlokalizowana była w Queralbs.
Etap 1 / Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki
Mieczysław Król: Trasa pierwszego etapu – świetna! Chociaż była dokładnie taka sama jak w 2017 roku, ale dziś wydawała mi się jakoś szybsza. Na pierwszym podejściu na najwyższy szczyt etapu Balandrau, czyli na około 10 kilometrze, popsuł mi się jeden z kijków, ale na szczęście po biegu udało mi się go naprawić. Potem było już tylko lepiej, a wspaniałe widoki rekompensowały skurcze i nieco popsutą nogę. Były technicznie trudne podejścia, szybkie jak również bardzo techniczne zbiegi. Ogólnie trasę, punkty i organizację oceniam na 5/5.
Jak oceniam trudność trasy? Jak już wspomniałem, wydawała mi się szybsza i łatwiejsza niż w 2017, ale to bardzo subiektywna ocena. Bardziej obiektywnie oceniłbym trasę na średnio trudną z trudnymi technicznie elementami. Szczególnie trudny był ostatni zbieg – był dość techniczny. Podobało nam się wszystko! Widoki jakie były ta trasie są nie do opisania.
Atmosfera po pierwszym etapie – super! I jeszcze raz świetnie. Społeczność, jaka tam się tworzy jest nie do opisania.
Czas po biegu spędziliśmy na kolacji w międzynarodowym towarzystwie. Wieczorem – tak jak i w poprzednich edycjach jest czas na podsumowanie pierwszego dnia. Restrykcje pandemiczne wymuszają jednak rozdzielenie podsumowania dnia wraz dekoracjami. Po podsumowaniu przenieśliśmy się na kolację. Jutro etap 2, więc trzymajcie kciuki!
Etap 1 / Natalia Haczyk i Jarek Haczyk
Natalia Haczyk: Trasa bardzo różnorodna, sporo odcinków technicznych po skałach, luźnych kamienicach. Niezwykle widokowa. Nowe miejsca dla nas, nowe doznania. Pireneje ciągle pokazują coś nowego i zaskakują. Jesteśmy zadowoleni mimo, że na 23 km zaliczyłam groźnie wyglądający wypadek. Fantastyczni ludzie, biegacze z 14 krajów, do tego wspaniała organizacja. Dodatkowo cieszy podium 2. miejsce w zespołach mieszanych!
W poniedziałek, 30 sierpnia 2021 r., przed biegaczami 37,4 km z 1700 m+/1700 m-, ze startem w Queralbs i metą w Puigcerda.
Przeczytajcie rozmowy przed startem z polskimi zespołami.
- Natalia i Jarek Haczykowie: Przed startem w Pyrenees Stage Run 2021
- Mieczysław Król przed startem w Pyrenees Stage Run 2021
Portal runandtravel.pl jest polskim partnerem mediowym etapowego biegu Pyreness Stage Run.