14 kwietnia 2016 By RUNSTYLE, RZECZY With 4994 Views

Jeśli nie marzysz, jesteś martwy.

W 2012 roku Kilian Jornet i jego wieloletni górski kompan Stephane Brosse przeprawiali się przez Masyw Mont Blanc. Przejście zakończyło się tragicznie. Śmierć Brosse’a odcisnęła piętno na życiu Kiliana: bezradny i dręczony wyrzutami sumienia postanowił poszukać ukojenia w tym, co kocha najbardziej – w górach. Porzucił wszystko i wszystkich, by w najodleglejszych szczytach Nepalu odnaleźć spokój.

„Chciałbym opowiedzieć cię tę historią od początku, ale nie wiem, od czego zacząć. Przypuszczam, że – podobnie jak wszystkie historie – moja nie ma początku ani końca, lecz chwytasz ją w pewnym momencie, spotykasz ją i nawet nie zdając sobie z tego sprawy, staje się ona twoją historią.”

Nie znajdziemy tutaj porad jak biegać, jak się wspinać, jaki sprzęt wybrać… Historia, którą opowiada Kilian Jornet to połączenie fikcji i rzeczywistości. Dwa pierwsze rozdziały książki to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, w tym właśnie – najistotniejszym z punktu widzenia książki i dalszych rozmyślań Kiliana – na tragicznej w skutkach przeprawie przez Masyw Mont Blanck. Druga część – opis wyprawy w Himalaje – została zainspirowana przeżyciami Kiliana, kiedy zimą 2013 roku wyruszył z dwoma kolegami w góry Nepalu.

„Niewidzialne granice” Kiliana Jorneta to książka, którą można odłożyć na dłuższą lub na krótszą chwilę, by znów do niej wrócić i zastanawiać się wspólnie z Kilianem… nad lękiem, odwagą, bólem, szczęściem, miłością, wolnością, zniewoleniem i nad marzeniami… Jeśli nie marzymy, jesteśmy martwi – głosi motto książki. Ile jednak jesteśmy w stanie poświęcić, by marzenia te realizować? Ile poświęca sam Kilian?

Zapraszamy do udziału w konkursie, w którym można wygrać 3 egzemplarze książkiTU.

„Niewidzialne granice” Kilian Jornet
Wydawnictwo SQN

Link do sklepu: TU

Tags :

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *