14 czerwca 2022 By GÓRY & ULTRA, Slider With 2406 Views

Planujesz start na dystansie 170 km Julian Alps Trail Run by UTMB? Przeczytaj!

16-18 września 2022 r. odbędzie się w Słowenii kolejna edycja Julian Alps Trail Run by UTMB. Jeśli planujesz start w Ultra Trail Julian Alps 170 km, przeczytaj, co o biegu pisze Wojtek Kotarba, który biegł w 2021 r i zajął 2. miejsce.


14.06.2022 r.

  • Trasa biegu Ultra Trail Julian Alps 170 km rozpoczyna się w historycznym Kobarid, w przepięknej dolinie Soczy. Stamtąd pobiegniesz w kierunku Tolmin, gdzie trasa staje się jeszcze ciekawsza – prowadzi nad Podbrdo i Črna prst w kierunku Soriška Planina.Przez większość trasy będziesz mógł podziwiać najwyższy szczyt Słowenii, Triglav. Dalej trasa prowadzi granią w kierunku Ratitovec, skąd zbiegasz w kierunku Jelovicy i dalej w kierunku Babji Zob. Na tym odcinku trasa łączy się z trasą 100 km i biegniesz w kierunku jeziora Bled. Stamtąd trasa prowadzi w kierunku Žirovnicy, tuż pod przepięknymi szczytami Karawanków. Tu zaczyna się Twoja wspinaczka na najwyższy szczyt Stol. Kolejny etap to przejście przez grzbiet, w prawo do Golicy i Dovškiej Baby, a poem zbieg prosto do Mojstrany. Dalej następuje płaski odcinek, ale wciąż masz trochę do zrobienia 😊 Zaczniesz się wspinać w Gozd Martuljek i pobiegniesz w kierunku Srednji vrh. Potem już tylko meta w Kranjskiej Gorze.
  • Dystans: 173,7 km
  • Przewyższenie: 9460 m+
  • Start: 16 września 2022 r./ Kobarid/  godz.  12.00
  • Meta: Kranjska Gora
  • Limit czasu: 46 h
  • Punkty odżywcze: 13
  • ITRA: 6
  • UTMB RUNNING STONES: 4
  • Opłata startowa: od 150 Euro do 230 Euro w zależności od terminu. 10% zniżki przy zapisach od 5 osób
  • Link do zapisów: TU

Planujesz w 2022 roku start w Julian Alps Trail Run by UTMB? Zajrzyj do prezentacji wszystkich dystansów. W ramach imprezy, która odbędzie się 16-18 września, biegacze mają do wyboru sześć dystansów od 10 do 170 km.  


Wojtek Kotarba o starcie w Ultra Trail Julian Alps 170 km

Julian Alps Trail Run_bieg w Słowenii

Przede wszystkim to nie jest bieg dla tych, którzy pierwszy raz chcą pobiec 100 mil. To nie jest tak, że przebiegnie się 150 km na Łemkowynie, dorzuci się do tego półmaraton i będzie ok. Nie będzie. Z perspektywy czasu cieszę się, że nie było edycji w tamtym roku, bo wtedy pewnie bym tam umarł albo miał zdecydowanie gorszy wynik. Po lipcowym, dosyć płaskim Biegu 7 Szczytów nie bałem się tego, że będę na trasie długo, bo brak snu znoszę dobrze. Brakowało mi sił na długich podejściach, zwłaszcza w słońcu. Największym wyzwaniem było to podejście, o którym już wspomniałem: 1600 m na około 6 km. Każdy metr, każdy krok, zabijał moją motywację i wysysał resztki sił, bez najmniejszej litości. Więc, żeby świadomie wziąć udział w tych zawodach na głównym dystansie i w miarę cieszyć się trasą, warto wystartować wcześniej w czymś dłuższym i płaskim, ale też w jakiejś prawdziwie górskiej setce np. Ultra Janosiku, żeby poczuć większe góry. Warto pamiętać, że koniec września w Polsce może być chłodny, a w Słowenii nie koniecznie. Dobrze znoszę ciepło, jednak brakowało mi chłodu, chociażby w nocy. Te dwa startowe dni zaserwowały naprawdę upalną pogodę, gdzie temperatura była mocno ponad 25 stopni. Zwycięzca Iwan w dzień biegł bez koszulki, kładąc ją jedynie na noc… to może o czymś świadczyć..

Pierwsza część trasy, to poza samymi górami, które w tej części nie są wybitnie spektakularne, to dolina rzeki Soca, a później jeden z jej dopływów. To było coś niesamowitego. Szmaragdowy kolor wody wraz z wodospadami przecinającymi teren robi naprawdę niesamowite wrażenie. To, że w pierwszej części trasy nie byliśmy na dużych wysokościach nie oznacza, że nie było ciekawie. To całkiem inne góry niż znamy z Polski. Nad ranem, kiedy zbiegałem po około 100 km na dół, przywitał mnie wschód słońca nad jeziorem Bled… To było WOW. Wystarczy wpisać w Google i dodać do tego piękną pogodę ze wstającym słońcem i górami na granicy słoweńsko-austriackiej w oddali. To była chwila, żeby się nastawić na to wspomniane podejście… Wiedziałem, że będzie za kilka kilometrów „ogień”, ale rzeczywistość znacznie przerosła oczekiwania pochodzące z analizy profilu trasy. Nagroda zaczęła się koło 130 km i trwała przez następne ponad 25 km. To był super widokowy odcinek po grani, na wysokości około 2000 m ze zjawiskowym widokiem na całe Alpy Julijskie i Triglavski Park Narodowy.

Cały wywiad z Wojtkiem po biegu przeczytasz TU.


  • Planujesz start w Speed Trail 15 km Julian Alps Trail Run by UTMB? Przeczytaj!
  • Planujesz start w Sky Race 30 km Julian Alps Trail Run by UTMB? Przeczytaj!

Jeśli publikowane na naszej stronie treści uważasz za wartościowe, możesz zostać naszym Patronem i dobrowolną wpłatą wspierać finansowo rozwój www.runandtravel.pl i naszą codzienną pracę.

Wejdź na nasz profil (kliknij baner poniżej) i zapoznaj się z zasadami. 

 

Tags : ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *