2 września 2021, o godz. 4:00 na 170-kilometrową trasę Ultra Tour Monte Rosa wyruszy Jarek Gonczarenko. Co powiedział nam przed startem?
1.09.2021 r.
Ultra Tour Monte Rosa to wymagający i piękny bieg górski w Alpach na pograniczu włosko-szwajcarskim. Trasy UTMR przebiegają ścieżkami wokół wspaniałego masywu Monte Rosy u podnóża innych czterotysięczników, łącznie z pięknym Matterhornem. Niestety w tym roku UTMR – ze względu na ograniczenia związane z pandemią – odbędzie się tylko na terenie Szwajcarii.
Jednym z polskich zawodników, który wystartuje w biegu na dystansie 170 km jest Jarek Gonczarenko.
Już za chwilę ruszysz na 170-kilometrową trasę Ultra Tour Monte Rosa. Nie jest to najdłuższy dystans, jaki kiedykolwiek pokonałeś, ale czy będzie to Twoje pierwsze biegowe doświadczenie w tym regionie?
Jarek Gonczarenko: Tak. To mój pierwszy wyjazd i zawody biegowe w Alpach. Nigdy wcześniej nie biegałem ani nawet nie eksplorowałem wyższych gór niż nasze Tatry. Jestem po paru dniach już zafascynowany i zakochany w tych górach, choć nasze (mniejsze) też są cudowne!
Dlaczego akurat UTMR? Co sprawiło, że postanowiłeś zmierzyć się z Twoim kolejnym 100-milowcem właśnie w Alpach?
Jarek Gonczarenko: Po nieudanym losowaniu w 2020 (w sumie zawody zostały odwołane) na UTMB, chciałem przebiec coś w długiego w Alpach. Janek Nyka opowiedział mam (mi i Kindze) o UTMR – jako kameralnym, trudnym, dobrze zorganizowanym, a widokowo lepszym niż ten z Chamonix biegu. Długo się nie zastanawialiśmy po takich rekomendacjach i postanowiliśmy wystartować.
Rekord trasy wynosi 30 h 14 min. Kusi Cię zmierzyć się z tym rekordem, pomimo tego, że trasa w tym roku będzie inna, ponieważ w całości będzie poprowadzona w Szwajcarii?
Jarek Gonczarenko: Sportowo oczywiście, że myślę. Realnie, mam dużo pokory. To mój pierwszy raz w Alpach i nie mam doświadczenia, bieg jest trudny, ma dużo przewyższeń (ponad 11 tys. up). I jest jeszcze jeden aspekt, który mnie martwi. Bieg zahacza o noc w wysokich górach, a tego nie doświadczyłem nawet w Tatrach. Wszystko to będzie dla mnie bardzo nowe i jest wielką zagadką. Wynik sportowy w tym przypadku schodzi na dalszy plan.
Czego Ci życzyć przed startem?
Jarek Gonczarenko: Dobrej zabawy i bezchmurnego nieba, aby móc podziwiać szczyty 4 tysiączników tj. Matterhorn czy Monte Rosa.
Więcej o Ultra Tour Monte Rosa przeczytacie na runandtravel.pl