22 czerwca 2023 By GÓRY & ULTRA, Slider With 1086 Views

Janusz Raczyc: Mój start w Zamczyska Trail, czyli Beskid Niski w stylu camp & run [relacja]

„Zamczyska Trail polecam wszystkim, którzy lubią kameralne biegi i dobre ściganie, bo jak widać po wynikach czołówki nie było tu taryfy ulgowej. A jeżeli wybierzecie opcję ze spaniem w namiocie pamiętajcie o stoperach”. 


22.06.2023 r.

Autor: Janusz Raczyc

Od dawna ciągnęło mnie w Beskid Niski i czułem, że coś wisi w powietrzu. Pomimo tego, że mam tu stosunkowo blisko (1,5 h jazdy samochodem), to biegam w tych okolicach bardzo rzadko. Tej wiosny – a dokładnie 10 czerwca – postanowiłem to zmienić i zapisałem się na Zamczyska Trail ze startem i metą w Rymanowie Zdroju. Jest to bieg, nad którym runandtravel.pl trzyma patronat, dlatego byłem pewien, że redaktorka Monika i redaktor Andrzej zrobili tu wcześniej dobrą weryfikację. 

fot. B.Art Fotografia

Wybrałem trasę 21 km, ale można też pobiec 10 km (Dycha na Zamczyska). W tym roku organizowana była już 8. edycja biegu. I widać doświadczenie, bo wszystko było sprawnie zorganizowane. Nic w tym dziwnego, ponieważ ekipa, która organizuje ten bieg stoi za pewnie dobrze znanymi Wam biegami: Ultramaraton Jaga-Kora, Mogiła Fun&Run, NOCnik Trail, Zamczyska Winter i uwaga nowość (!) RAWki na Surowo – (9.09 – bieg 28 km przez połoniny Małej i Wielkiej Rawki). 


Ale wróćmy w Beskid Niski…

Mój początkowy plan zakładał, że wstanę w sobotę o świcie, przyjadę do Rymanowa Zdroju, odbiorę pakiet, pobiegnę i wrócę. Ale po czasie stwierdziłem, że to zbyt oklepany scenariusz. Tak więc w piątek, gdy żona z dzieciakami poszła już spać, wrzuciłem do samochodu oprócz biegowego szpeju, namiot, śpiwór, czajnik oraz trochę jedzenia i drewna (tak wożę drewno do lasu) i ruszyłem w trasę. Nie jechałem w ciemno, ponieważ na mapach Google namierzyłem świetne miejsce – darmowe pole namiotowe Stasiana, które było oddalone tylko 17 minut jazdy od Rymanowa. Na miejsce dotarłem ok. 23.00.

Mimo że to czerwcowy długi weekend, pogoda nie była najlepsza – ale na polu namiotowym stały 2 kampery i 4 namioty. Płonęły dwa ogniska i panowała spokojna atmosfera. Na polu namiotowym znajdują się dwie wiaty, kilka miejsc na ognisko oraz toi toi. W bezpośrednim sąsiedztwie przepływa strumień oraz rzeka Jasiołka. Znalazłem sobie dogodne miejsce, rozbiłem namiot i rozpaliłem własne ognisko. Zjadłem ciepły posiłek, wypiłem piwo bezalkoholowe, chwilę poczytałem książkę i do spania. Całe przedsięwzięcie miało na celu pozwolić mi się wyspać przed biegiem – w przeciwnym wypadku musiałbym wstawać o 5.00 rano, żeby komfortowo dojechać na bieg. No cóż. Zasnąłem jak dziecko przy szumie lasu i strumienia. Gorzej tylko, że o 4.00 obudził mnie śpiew ptaków tak intensywny, że o spaniu już nie było mowy. Wiem już na przyszłość, że chyba muszę zabierać stopery do uszu. Przeszedłem się za to pomoczyć w rzece, zjadłem mega wczesne śniadanie i wypiłem kubek kawy.

Znad lasu unosiła się mgła, mógłbym tym porankiem i tymi dźwiękami delektować się bez końca. Po śniadaniu udało mi się dospać jeszcze godzinę. Potem już standardowa procedura przedstartowa, szybkie złożenie namiotu i jazda do Rymanowa Zdroju. 


Dzień zawodów

Biuro zawodów zorganizowane jest zaraz przy starcie, z parkowaniem też nie było żadnego problemu. Idealnie dla takich nerwusów jak ja. Na naszym dystansie startowało ok. 60 osób. Bardzo fajna atmosfera, a trasa bardzo ciekawa i urozmaicona. Zwycięzca Mateusz Błaż pokonał tę trasę w 1h 48 min., a wśród kobiet pierwsza na mecie zameldowała się Małgorzata Kostka z czasem 2h 44 min. Mnie ta trasa zajęła 2h 26 min. 

Na trasie 10 km zwyciężył Szymon Szmist z czasem niecałe 55 min., a wśród kobiet Dominika Łodzińska z czasem 1h 09 min. Gratuluję wszystkim zwycięzcom i uczestnikom, niestety nie miałem już czasu zostać na dekoracji, bo w tym czasie jechałem już do domu na obiad. Zamczyska Trail polecam wszystkim, którzy lubią kameralne biegi i dobre ściganie, bo jak widać po wynikach czołówki nie było tu taryfy ulgowej. A jeżeli wybierzecie opcję ze spaniem w namiocie pamiętajcie o stoperach 🙂 

Zdjęcie „otwarciowe”: B.Art Fotografia


W sezonie 2023 w polskim kalendarzu biegowym pojawiła się liga biegów terenowych organizowanych w Beskidzie Niskim oraz Bieszczadach – MTrail Running Series. Jednym z biegów w lidze są Zamczyska Trail. Sprawdź kalendarz biegów.


Jesteś naszym Czytelnikiem?

Dołącz do naszych Patronów i w ramach Patronite.pl wspieraj rozwój portalu ruandtravel.pl.

Kliknij w baner poniżej i poznaj szczegóły


Tags :

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *