13 września 2023 r. o godzinie 5:39 nad ranem poznaliśmy zwycięzcę tegorocznego TOR330, biegu na dystansie 330 km / 24 000 m+, organizowanego w ramach Tor des Geants we włoskiej dolinie Aosty. Na metę w Courmayeur jako pierwszy wbiegł Włoch Franco Collé i jest to jego czwarte zwycięstwo na tej trasie.
13.09.2023 r.
Podczas Tor des Géants® nic nie jest oczywiste… Każdy, kto próbował lub przeżył ten wyścig, dobrze o tym wie. Tę lekcję w tym roku odrobił Włoch Franco Collé, szczególnie po wydarzeniach z 2017 roku, kiedy będąc mocno na prowadzeniu wycofał się w Bosses, na 30 km przed metą, ustępując miejsca Javiemu Dominguezowi Ledo.
Bez obecności podczas tegorocznej edycji dwóch zawodników: Jonasa Russiego i Simone Corsiniego, zwycięstwo Collé w TOR330 było prawie pewne. Pierwsze 200 km przebiegł z Romainem Olivierem. Tuż przed Rifugio Magià Francuzi zatrzymali się, żeby odpocząć. Czy to był punkt zwrotny do oczywistego zwycięstwa? Niezupełnie. Romain zyskał pół godziny, Collé wyglądał na zmęczonego, więc walka o pierwsze miejsce wydawała się znowu otwarta. Na punkcie w Ollomont Francuzi jednak zatrzymali się na masaż i wypuścili Włocha.
fot. Roberto Roux
Cel dla Franco Collé był teraz tylko jeden: pobić własny rekord trasy 66:43,57”, ponieważ w Bosses miał godzinę przewagi w stosunku do czasu z 2021 roku. Przewaga jednak malała: Collé poczuł zmęczenie oraz ból lewej nogi i zwolnił tempo. Zejście z Malatrà było długie, ale cel Włocha został osiągnięty. Collé przybył do Courmayeur o 4:39 w 66:39,16”.
fot. Roberto Roux
Jeśli publikowane na naszej stronie treści uważasz za wartościowe, możesz zostać naszym Patronem i dobrowolną wpłatą wspierać finansowo rozwój www.runandtravel.pl i naszą codzienną pracę.
Wejdź na nasz profil (kliknij baner poniżej) i zapoznaj się z zasadami.
