31 sierpnia 2021 r. odbył się trzeci z siedmiu etapów biegu Pyreness Stage Run. W tegorocznej edycji imprezy startują dwa polskie teamy – Natalia Haczyk i Jarek Haczyk, którzy wygrali w parach mix trzeci etap oraz Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki. Przeczytajcie podsumowanie trzeciego dnia rywalizacji, która zakończyła się w Andorze.
31.08.2021 r.
29 sierpnia rozpoczęła się 5. edycja biegu etapowego Pyrenees Stage Run. PSR to 7-etapowy, zespołowy bieg, w którym do przebiegnięcia jest łączny dystans 240 km o przewyższeniu ok. 15000 m+. Bieg prowadzi najciekawszymi szlakami Pirenejów – z siedmiu etapów, dwa odbywają się w Andorze. Finał biegu zaplanowano na 4 września.
- W biegu biorą udział dwa polskie teamy: Natalia Haczyk i Jarek Haczyk oraz Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki.
- Pierwszy etap to 34,3 km i 2180 m+/ 1890 m-. Biegaczy wystartowali z Ribes de Freset, a meta zlokalizowana była w Queralbs.
- Drugi etap to 37,4 km z łącznym przewyższeniem 1700 m+ ze startem w Queralbs i metą w Puigcerda.
- Trzeci etap to 47,5 km z łącznym przewyższeniem 2600 m+, ze startem w Puigcerda i metą w Encamp w Andorze.
Etap 3 / Natalia Haczyk i Jarek Haczyk
Natalia Haczyk: Dziś najdłuższy etap – 47 km. Trudny, techniczny. Wreszcie Andorra, na którą czekaliśmy. Poczuliśmy się jakbyśmy wracali do domu. Kto nie znał andorskich ścieżek, ten poznał. Kamieniste, strome, wymagające koncentracji. 500 metrów przed metą dopadła nas burza. Wybiegaliśmy w strugach deszczu. Można powiedzieć że mieliśmy szczęście, dla innych zbiegowa ścieżka zamieniła się w rzekę. Natalia i Jarek wygrali trzeci etap w parach mix.
Natalia na zdjęciu ze znanym fotografem biegowym – Ianem Corlessem
Etap 3 / Mieczysław Król i Przemysław Chojnacki
Mieczysław Król: Dzisiejszy etap to 47,5 km i +2600 m był na luzie. Nieco wolniejsze tempo pozwoliło na delektowanie się widokami. Zaraz po wspinaczce na 2700 m, czekał nas dość techniczny zbieg i widoki zapierające dech w piersiach. Poza tym, całą drogę zastanawialiśmy się, w jaki sposób te krowy tam wlazły. Po kolejnym podejściu na 2500 było już tylko lepiej. Długie zbiegi, przeplatane krótkimi podejściami, dodały nam skrzydeł. Etap kończymy z czasem odbiegającym od oczekiwań, ale wciąż zgodnym z planem, który zakładał dobrą zabawę i radość z każdego kilometra. Deszcz z gradem złapał nas na końcówce, czyli jakieś 7 km do mety. Potem wyprzedziliśmy 3 ekipy na zbiegu.
Pyrenees Stag Run 2021
- W środę, 1 września 2021 r., przed biegaczami Etap 4 – 20 km z łącznym przewyższeniem 1900 m+, który w całości poprowadzony jest na terenie Andorry.
Przeczytaj podsumowanie:
- Etap 1 (30 sierpnia 2021 r.) – 34,3 km . 2180 m+/ 1890 m-, ze startem w Ribes de Freset i metą w Queralbs.
- Etap 2 (31 sierpnia 2021 r.) – 37,4 km z łącznym przewyższeniem 1700 m+ ze startem w Queralbs i metą w Puigcerda.
Przeczytajcie rozmowy przed startem z polskimi zespołami.
- Natalia i Jarek Haczykowie: Przed startem w Pyrenees Stage Run 2021
- Mieczysław Król przed startem w Pyrenees Stage Run 2021
Portal runandtravel.pl jest polskim partnerem mediowym etapowego biegu Pyreness Stage Run.
