26 marca 2021 roku o świcie Ewa Siwoń rusza na 3 dni na 150-kilometrowy Szlak Zamków Piastowskich. W ramach Indywidualnego Projektu Biegowego pokona szlak, który wije się wzdłuż zielonych oznakowań między Zamkiem Grodno w Zagórzu Śląskim a Zamkiem Grodziec niedaleko Złotoryi.
—————————————————————————————————————————————
Ewa Siwoń |25.03.2021 r.
Projekty biegowe to coś, co od jakiegoś czasu lubię najbardziej. Zagraniczne projekty stoją w tym roku pod wielkim znakiem zapytania, a więc…. działamy lokalnie. Początkowo nastawiałam się wiosną na Mały Szlak Beskidzki (137 km), który wydawał się idealny pod względem długości i terenu na taki indywidualny projekt. W międzyczasie jednak okazało się, że jest dość popularny, a ja tak mam, że lubię pojawiać się tam, gdzie nie jest zbyt tłoczno. Zaczęłam więc szukać alternatywy i znalazłam inny ciekawy i zupełnie mi nieznany szlak na Dolnym Śląsku.
A zatem 25 marca wsiadam w pociąg do Wrocławia i Wałbrzycha, a 26 marca o świcie ruszam na 3 dni na Szlak Zamków Piastowskich. Jest ciut dłuższy od MSB, bo liczy sobie 150 km z przewyższeniem około 3800-4000 m. Szlak wije się wzdłuż zielonych oznakowań między Zamkiem Grodno w Zagórzu Śląskim a Zamkiem Grodziec niedaleko Złotoryi.
Po drodze 15 średniowiecznych i renesansowych warowni, zamków i ruin, piękne Góry i Pogórze Kaczawskie, Rudawy, Góry Wałbrzyskie, a także takie perełki jak zapora i most w Pilchowicach, Ostrzyca Proboszczowicka, czyli Śląska Fudżijama, Dolina Bobru i mam nadzieję wiele innych fajnych miejsc. Do zamków nie wejdę bo 1. covid, 2. nie będzie czasu, ale obejrzę sobie je z zewnątrz i potraktuję wyprawę jako rekonesans przed powrotem tu na konkretne zwiedzanie.
Będę biegła/dreptała sama w stylu light&fast z niewielkim plecakiem, bo noclegi planuję pod dachem, a na niektórych odcinkach będzie mi towarzyszyć dwójka znajomych – Kasia i Arek.
Plan jest dość ambitny, bo rozkład kilometrów na 3 dni od piątku do niedzieli to około 55/60/35 km) i w sumie nie wiem, czy uda mi się go zrealizować (troszkę się boję, ale… if your dreams don’t scare you they aren’t big enough). Trzymać więc proszę kciuki, a ja postaram się nadawać z trasy.
—————————————————————————————————————————————–
Zainspiruj innych! Podziel się pomysłem Indywidualny Projekt Biegowy! (I.P.B.).
Na portalu www.runandtravel.pl kontynuujemy naszą akcję Indywidualny Projekt Biegowy, w ramach której będziemy publikować Wasze Indywidualne Projekty Biegowe (I.P.B.), realizowane tym razem w warunkach zimowych. Chcesz podzielić się swoim pomysłem na Indywidualny Projekt Biegowy? A może zrealizowałeś już Indywidualny Projekt Biegowy i chcesz zainspirować innych? Zapraszamy do publikacji na naszych łamach waszych projektów, wyzwań i wycieczek biegowych.
Chcesz się zainspirować? Przeczytaj o zrealizowanych już Indywidualnych Projektach Biegowych na naszym portalu i Magazynie on line.
Piotr
I jak poszło Ewie?
RUNANDTRAVEL.pl
Zrobiła 150 km w trzy dni 🙂 Pisaliśmy na bieżąco na naszym fan page, ale będzie pewnie i podsumowanie na stronie.