16 kwietnia 2020 By GÓRY & ULTRA, Slider With 3737 Views

#DreamNowRunLater. O marzeniach trzeba mówić, myśleć i zasypiać z nimi, aby się realizowały.

Moim marzeniem biegowym z najwyższej półki jest zostanie jednym z najlepszych na świecie ultramaratonczyków. Nie wstydzę się głośno mówić o marzeniach, mimo że są tak trudne do zrealizowania. Trzeba o nich mówić, myśleć i zasypiać z nimi, aby się realizowały.

Test: Roman Ficek / Hoka One One Team Poland / ambasador marki Leki / 16.04.2020 r.

Jakie biegi znajdują się na mojej liście marzeń? Ciekawi mnie każdy bieg w górach, w których jeszcze nie byłem i taki, który jest trudny technicznie. Co chwilę widzę w internecie informacje o ciekawych biegach i ciężko coś wybrać, bo wszystko mnie ciekawi. Dla mnie nowy bieg to jak dla małego dziecka nowa zabawka.

——————————————————————————————

Biegowa lista marzeń

Roman Ficek / fot. archiwum prywatne

Na mojej biegowej liście marzeń na pewno jest to Andorra Ultra Trail – Ronda de Cims 170 km. O tym jak trudny i wymagający jest to bieg jako pierwszy opowiedział mi Artur Piecha. Dodał, że jeszcze żaden Polak nie stanął tam na najwyższym podium. Od razu zapragnąłem tam pobiec i miałem zamiar to zrobić w tym roku…. Pazurki ostrzę już sobie też na Ultra Tour Monte Rosa.

Moimi biegowymi marzeniami są niewątpliwie łańcuchy górskie. Długie, piękne, dzikie i nieprzebyte biegiem przez nikogo. Uwielbiam zdobywać! Jest to sposób na życie i na pewno główny napęd do biegania. Chcę zdobyć takie łańcuchy górskie jak: góry Skandynawskie, Kaukaz, Andy, a potem może przyjdzie i czas na najwyższe góry świata Himalaje. Pomiędzy tym wszystkim będą przeplatały się zawody i mniejsze wyprawy w różnych miejscach i górach, bez których też już żyć nie umiem.

——————————————————————————————

Biegowe marzenie z najwyższej półki

Roman Ficek / fot. archiwum prywatne

Marzeniem biegowym z najwyższej półki jest zostanie jednym z najlepszych na świecie ultramaratonczyków. Spróbuję spełnić i to marzenie. O marzeniach nie wstydzę się głośno mówić, mimo że są tak trudne do zrealizowania. O marzeniach trzeba mówić, myśleć i zasypiać z nimi, aby się realizowały.

Dla mnie biegowe marzenia połączone z górami są przyszłością i drogą, jaką chcę przejść przez życie. Stały się dla mnie całym światem i celem w życiu, którego do 24. roku życia nigdy nie miałem. Przez marzenia stałem się ambitniejszy, zdrowszy, silniejszy i szczęśliwszy. Teraz wiem, czego chcę od życia. Kiedyś zastanawiałem się, co tacy ludzie, wielcy himalaiści, jak Jerzy Kukuczka, Krzysztof Wielicki czy Wanda Rutkiewicz mają w głowie, że tak pragną zdobywać najwyższe szczyty świata. Słuchałem i czytałem o ich wyczynach. Chciałem poczuć to, co oni. Teraz już wiem, co czuli. Chyba mam tak samo. W filmie „Chłopaki nie płaczą” pada taki tekst – “zadaj sobie jedno bardzo ważne pytanie, co chcesz w życiu robić? I zacznij to robić!” Ja na to pytanie odpowiedziałem.

——————————————————————————————

GSB-500 km

Roman Ficek / fot. archiwum prywatne

Najwspanialszymi i najbardziej wartościowymi marzeniami są te, których kupić się nie da… pobicie rekordu… wejście na K2 zimą… napisanie wspaniałej bestsellerowej książki. Jakie byłoby nasze istnienie, gdy by ich nie było?!

W czasie pandemii marzenia są nadal, nie zmieniają się, a wręcz przeciwnie – stają się jeszcze bardziej wartościowe i jeszcze bardziej ich pragniesz. Kiedyś skończy się ten kiepski czas. Teraz wszyscy mają wspólne marzenie, by wrócić do normalności. Ja nie przestaję realizować celów, bo robię je w pojedynkę i nikomu nie zagrażam. W tym roku będę pobijał rekord na trasie GSB-500 km, jak tylko otworzą parki. I w tym czasie tym żyję i tym się motywuję. Mimo że zawodów nie ma, to nie załamuję się, bo – tak jak wspominałem – biegowe przygody są dla mnie najważniejsze i dopóki będę zdrowy marzenia będę spełniał. A zawody za rok też będą, a rok się nie zmarnuje… GSB na mnie czeka.

Zdjęcie „otwarciowe”: Magdalena Sedlak

————————————————————–

Czytaj i inspiruj się!

Marzenia to motor napędowy / Marcin Świerc

Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji / Zbigniew Mamla

Najlepsze wspomnienie biegowego marzenia to droga do niego / Agnieszka Markiewicz

Tags :

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *