8 czerwca 2018 By LUDZIE, RUNSTYLE With 10466 Views

Podeszwa Contagrip… System SensiFit… Lekka waga buta… Natalia Tomasiak o bieganiu w Salomonach

Drzemią w Niej niespożyte pokłady energii. Już jako dziecko próbowała sił w koszykówce, taekwondo, na basenie, rowerze… To jednak dopiero biegi górskie okazały się tym, co pochłonęło Ją całkowicie. Od 2016 roku reprezentuje barwy Salomon Suunto Team, więc po górach „niosą” Ją buty marki Salomon… Z Natalią Tomasiak, bo o Niej właśnie mowa, rozmawiamy o bieganiu w Salomonach.

Monika Bartnik: Drzemią w Tobie niespożyte pokłady energii. Już jako dziecko próbowałaś sił w koszykówce, taekwondo, na basenie, rowerze… Jak piszesz na swoim blogu, to jednak dopiero biegi górskie okazały się tym, co pochłonęło Cię całkowicie. Od 2016 roku reprezentujesz barwy Salomon Suunto Team, więc po górach „niosą” Cię buty marki Salomon 🙂 Gdybyś miała wymienić trzy najważniejsze cechy Salomonów, które dają moc w górach, to jakie by to były cechy?
Natalia Tomasiak: Contagrip, która trzyma się doskonale każdego podłoża. System SensiFit, dzięki któremu buty dobrze przylegają do stopy i są stabilne. Trzecia cecha to lekka waga butów, których prawie nie czuć na nogach.

MB: Pamiętasz swoje pierwsze Salomony?
NT: Oczywiście, że tak! I oczywiście to były Speedcrossy. Chyba każdy, kto zaczyna, kupuje te buty. Wspomnienia mam takie, że kupiłam je za małe, ale wtedy wydawało mi się, że są dobre. To było na początku 2014 r., kiedy zaczęłam biegać i nie myślałam jeszcze w ogóle o tym, że kiedykolwiek mogę zacząć startować w zawodach.

MB: Góry to Twój żywioł. Uwielbiasz strome i techniczne podejścia. Jak na podejściach wykorzystujesz moc Salomonów?
NT: Właściwie wykorzystuję każdy element butów. Mam to szczęście, że mogę wybrać odpowiedni but do konkretnych warunków. Jeśli jest mokro, to stawiam przede wszystkim na buty z dobrym bieżnikiem. Jeśli mamy dużo skał, to wybieram buty, które wiem, że mają najlepszą jakość gumy w podeszwie i będą dobrze trzymały na skałach.

MB: Jeden z Twoich ulubionych modeli to Salomon Sense Ride. Co je wyróżnia wśród innych modeli Salomona i co w nich cenisz najbardziej?
NT: Dobra amortyzacja, lekkość i przewiewność. Doceniłam te buty szczególnie teraz, kiedy mamy ciepłe dni i suche podłoże.

MB: Drugi z Twoich ulubionych modeli to Salomon S-lab Ultra. Na stronie Salomona czytamy: „wyłącznie do zastosowań wyczynowych”. Czy Ty również wykorzystujesz je głównie do startów?
NT: To nowy model buta. Na razie sprawdził się idealnie na beskidzkich i tatrzańskich szlakach. Raczej powiedziałabym,  że to but dość uniwersalny. Właściwie na każde podłoże,  z wyłączeniem błota, bo ma mało agresywny bieżnik. Osobiście bardzo polubiłam te buty, są lekkie i dobrze leżą na nodze.

MB: W jakich warunkach sprawdzi się Salomon S-lab Wings sg, trzeci model z listy Twoich ulubionych?
NT: Wszędzie 🙂 Miałam te buty w Tromso, a tam były naprawdę różne warunki. Biegłam też w nich inne biegi z serii Skyrunning Extreme. Aktualnie ten model wypadł z kolekcji s-labowej, ale jego odpowiednikiem jest Salomon Wings Pro 3.

MB: W jakim najtrudniejszym terenie sprawdziłaś Salomony?
NT: Chyba w trakcie Tromso Skyrace. Tam było chyba wszystko! Bieganie po mokrej trawie i błocie. Bieganie po śniegu. Trzeba było też pokonać trzy rzeki, a na koniec wspinaczkową grań. Chyba już większej „mieszanki” być nie może. Startowałam wtedy w S-lab Wingsach SG i spisały się idealnie.

Natalia Tomasiak / fot. archiwum prywatne

MB: Najczęściej wybierany przez biegaczy model trailowy Salomona to… ? I dlaczego wybierają właśnie ten model?
NT: To oczywiście Speedcrossy. Właściwie nie wiem, dlaczego wszyscy go kupują. To chyba po prostu kultowy but, który znają wszyscy. Jest faktycznie wygodny i lekki. Sporo osób kupuje go do chodzenia na co dzień, pomimo tego, że w ogóle te buty nie mają takiego przeznaczenia. Swój wybór tłumaczą tym, że po prostu dobrze się w nim chodzi.

MB: Które z modeli trailowych Salomona poleciłabyś biegaczom-amatorom, którzy mniej patrzą na wyniki a bardziej na komfort pokonywania trasy?
NT: Ja zawsze polecam Salomon Wings Pro, Sense Ride, XA Elevate. To dość uniwersalne buty. Można w nich biegać właściwie wszędzie. Najczęściej dobrze leżą na nodze i nie mają bardzo małego dropa, który czasem może być problematyczny.

MB: Które z modeli trailowych Salomona poleciłabyś biegaczom, którzy mają w planach ściganie się na trasie? Innymi słowy, dzięki którym modelom można poprawić wyniki?
NT: Myślę, że oczywiście byłyby to buty z serii s-lab. Tutaj zwyciężają one zdecydowanie swoją bardzo lekką wagą oraz wyjątkowo dobrą przyczepnością do podłoża.

MB: Gdzie w tym roku pobiegniesz w Salomonach?
NT: W tym roku sprawdziłam już Salomony w Pirenejach, ale mam też zamiar przetestować je na alpejskich szlakach oraz norweskich. Oczywiście pobiegam też w nich w naszych polskich górach, m.in. na Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich czy na Festiwalu Biegowym w Krynicy.

Zdjęcie „otwarciowe”: Konrad Rogoziński/Photogenium

Materiał promocyjny

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *