Wielu staje na starcie, ale tylko nieliczni mają zaszczyt dopisać swoje nazwisko do listy zwycięzców Sierre-Zinal. Jeszcze mniej ma okazję zrobić to dwa razy. Tak właśnie stało się w przypadku Philemona Kiriago (Kenia – Run2gether On Trail) i Joyline Chepngeno (Kenia – Salomon Milimani Runners), którzy odnieśli swoje drugie zwycięstwo w tym legendarnym biegu (31 km, +2200 m). To idealne zwieńczenie sezonu Golden Trail World Series (GTWS) 2025, zanim o wszystkim zdecyduje finał Ledro Sky Trentino Grand Finale w październiku.
Trasa biegu Sierre-Zinal
aWyścig rozpoczyna się w Sierre, na wysokości 560 metrów nad poziomem morza, i prowadzi przez zapierające dech w piersiach krajobrazy szwajcarskiego kantonu Valais. Pierwsze 11 kilometrów to najbardziej strome podejście na trasie, z ponad 1300 metrami przewyższenia. Od tego momentu wyścig zmienia się w szybki rollercoaster, kontynuując wspinaczkę aż do Nava na wysokości 2424 metrów – najwyższego punktu trasy. Z Nava biegnie ciągły zjazd aż do mety w Zinal na wysokości 1675 metrów. Niejednokrotnie punkt kulminacyjny wyścigu przypada na emocjonujący ostatni kilometr, który często okazuje się decydujący o wyłonieniu zwycięzcy.
Bieg mężczyzn
Sierre-Zinal nie daje chwili wytchnienia. Po krótkim odcinku asfaltu (1 km) zawodnicy wchodzą w najtrudniejszą część trasy – 8-kilometrowy podbieg do Ponchette, podczas którego pokonują ponad 1300 m przewyższenia, czyli ponad połowę całkowitego podbiegu w wyścigu. Kiriago od startu narzucił mocne tempo, lecz szybko dogonili go Josphat Kiprotich i Adrien Briffod (Szwajcaria – Atlet). Lokalny bohater Briffod, były triathlonista, pierwszy zameldował się na szczycie najcięższego podbiegu, tuż przed Kiriago, Kibettem, Rollim i Kiprotichem.
Na tzw. odcinku „Fast & Furious” – mniej stromym, lecz wciąż z akumulacją przewyższenia – Briffod utrzymywał prowadzenie, ale Kiriago zbliżał się coraz bardziej. Za nimi pojawili się nowi groźni rywale: Timothy Kibett i Dominik Rolli.
Przed najwyższym punktem trasy Kiriago wyszedł na prowadzenie i utrzymał je na zbiegu do Zinal. Patrick Kipngeno zdołał nieco zmniejszyć stratę, ale zwycięstwo Kiriago było niezagrożone. Podium uzupełnił Michael S. Saoli, a Briffod i Paul Machoka zajęli kolejne miejsca.
Kiriago po finiszu: „Bardzo się cieszę z drugiego zwycięstwa tutaj. Moim celem jest zdobycie pięciu wygranych w Sierre-Zinal, zanim skupię się na innych wyścigach jak Zegama-Aizkorri. To moje marzenie.”
Rafał Matuszczak zajął 36. miejsce z czasem 2:47:21. Dominik Tabor był 69 – jak powiedział w swoich social mediach, już na 5 km niestety wyłączył się z rywalizacji i na ten moment trudno mu zaakceptować tę porażkę, bo strasznie dużo włożył w przygotowania. Dominik daje sobie jednak czas i zapowiada, że wróci silniejszy.
Bieg kobiet
Od startu prowadziły Joyline Chepngeno i Caroline Kimutai. Na stromym podejściu do Ponchette Kimutai odskoczyła rywalkom, a Laura Hottenrott (Niemcy – Asics) przez chwilę była na prowadzeniu. Po najcięższym odcinku Kimutai odzyskała prowadzenie, minutę przed Chepngeno i kolejną przed Hottenrott. W czołówce biegły też Madalina Florea i czterokrotna zwyciężczyni Maude Mathys.
W okolicach Chandolin (12. km) Chepngeno wyszła na prowadzenie i nie oddała go do mety. Na najwyższym punkcie trasy miała ponad 1,5 minuty przewagi nad Kimutai. Ostatecznie zwyciężyła po raz drugi z rzędu – rok wcześniej osiągając czas lepszy o 46 sekund.
Chepngeno po biegu: „Nie spodziewałam się, że wygram. To dla mnie ogromna radość.”
Matuszczak Weronika zajęła 26. miejsce wśród kobiet z czasem 3:21:41
TOP 10 mężczyzn
- Philemon Kiriago – 2:28:32
- Patrick Kipngeno – 2:29:09
- Michael S. Saoli – 2:29:15
- Adrien Briffod – 2:32:07
- Paul Machoka – 2:33:02
- Martin Nilsson – 2:33:53
- Dominik Rolli – 2:34:10
- Andreu Blanes – 2:35:20
- Elhousine Elazzaoui – 2:36:00
- Francesco Puppi – 2:37:50
TIO 10 kobiet
- Joyline Chepngeno – 2:54:50
- Caroline Kimutai – 2:55:34
- Katie Schide – 2:58:32
- Maude Mathys – 2:58:57
- Oria Liaci – 3:00:22
- Laura Hottenrott – 3:00:32
- Miao Yao – 3:01:36
- Susanna Saapunki – 3:02:31
- Anna Gibson – 3:05:14
- Joyce Njeru – 3:06:05
Klasyfikacja generalna po 8. rundzie
Klasyfikacja mężczyzn
- Elhousine Elazzaoui – 600 pkt
- Patrick Kipngeno – 588 pkt
- Philemon Kiriago – 588 pkt
- Michael S. Saoli – 498 pkt
- Daniel Pattis – 470 pkt
- Taylor Stack – 453 pkt
- Roberto Delorenzi – 436 pkt
- Cesare Maestri – 434 pkt
- Dominik Rolli – 432 pkt
- Pierre Galbourdine – 423 pkt
Klasyfikacja kobiet
- Madalina Florea – 576 pkt
- Sara Alonso – 566 pkt
- Malen Osa – 540 pkt
- Joyce Njeru – 538 pkt
- Caroline Kimutai – 532 pkt
- Lauren Gregory – 481 pkt
- Rosa Lara – 459 pkt
- Philaries Jeruto Kisang – 456 pkt
- Naomi Lang – 451 pkt
- Takako Takamura – 443 pkt
Finał Golden Trail World Series 2025
Po sezonie, który rozpoczął się w Azji (Kobe Trail, Jin Shan Ling Great Wall Trail Race), przeniósł się do Europy (Il Golfo dell’Isola, Zegama-Aizkorri), a następnie do obu Ameryk (Broken Arrow Skyrace, Tepec Trail) i zakończył regularne starty w Alpach (Pitz Alpine Glacier Trail, Sierre-Zinal). Wszystko rozstrzygnie się w dniach 9–12 października podczas Ledro Sky Trentino Grand Finale. Finał będzie miał wyjątkową formułę – z prologiem indywidualnym i oddzielnymi dniami startów dla kobiet i mężczyzn. Punktacja będzie podwójna, więc w klasyfikacji generalnej wciąż wszystko może się wydarzyć.