Paweł Żuk / Certyfikat

21 maja 2016 By RUNSTYLE, Slider With 7675 Views

W bieganiu stawiam na …bieganie.

Paweł Żuk w ciągu 6 dni i 6 nocy podczas imprezy EMU 6 Day Race Ultramarathon przebiegł łącznie 712 km i 663 m! Zrobił 791 okrążeń na pętli o długości 900 metrów, ustanawiając tym samym nowy rekord Polski (dotychczasowy rekord poprawiony o 154,221 km). Zajął 9 miejsce open i 2 miejsce w kategorii wiekowej M40-45. Drużynowo Polacy zajęli trzecie miejsce.

Jak przygotowywałeś się do tego biegowego wyzwania?
Do biegu przygotowywałem się stopniowo od ponad dwóch lat. Były maratony – nawet po 3 w weekend. Były biegi 12h, 24h, 48h. Były też biegi crossowe i górskie. To, że pobiegnę w tego typu biegu było pewne już dawno. Pozostał tylko wybór, gdzie? W Europie są tylko trzy takie imprezy biegowe – w Grecji, Włoszech i na Węgrzech. Moją uwagę przykuły te ostatnie, rozgrywane nad Balatonem. To właśnie tam przyjeżdżali najlepsi z całego świata i to jedynie tam rozgrywane są jednocześnie zawody drużynowe w biegu 6-ciodobowym. To takie nieoficjalne mistrzostwa świata. A że dołączyła do mnie grupa doświadczonych biegaczy – Rysiu Kałaczyński, Zyga Łuczkowski i Bogdan Maciejewski – mogliśmy więc powalczyć o dobre miejsce drużynowo. Naszym marzeniem było miejsce w pierwszej szóstce.

Paweł Żuk, Ryszard Kałaczyński, Bogusław Maciejewski i Zygmunt Łuczkowski. Polska drużyna zakwalifikowana do wyniku drużynowego pokonała łącznie 2014,2 km (2238 okrążeń)

Paweł Żuk, Ryszard Kałaczyński, Bogusław Maciejewski i Zygmunt Łuczkowski. Polska drużyna zakwalifikowana do wyniku drużynowego pokonała łącznie 2014,2 km (2238 okrążeń)

Jak od strony technicznej wygląda taki bieg?
Tego typu zawody na całym świecie rozgrywane są na pętlach. Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczeństwo biegaczy. Poziom zmęczenia i przeciążeń jest tak duży, że opieka medyczna musi cały czas czuwać nad śmiałkami.

Jaką miałeś przygotowaną strategię na bieg zarówno indywidualnie, jak i drużynowo?
Czy mieliśmy jakąś taktykę? Każdy z nas po cichu chciał pokonać dystans większy niż dotychczasowy rekord naszego kraju, czyli przebiec ponad 568 km. A drużynowo, jak wyjdzie tak będzie. Każdy miał swoją „filozofię” tego biegu. Jedni robili częstsze, a krótsze przerwy. Inni biegli długo, a odpoczywali tylko kilka chwil w nocy. Ja w ciągu doby spałem maksymalnie 2 godziny. Nie mieliśmy żadnego serwisu, więc rzeczy okołobiegowe pochłaniały nam dużo cennego czasu. Doszło do tego, że podczas obiadu nastawiałem budzik na 15 minut, bo zasypiałem podczas jedzenia. Z czasem przerwy robiły się dłuższe, a ból większy. Po czterech dniach moja prawa noga napuchła do tego stopnia, że nie widać było już kostki…..ale biegłem dalej. Ostatnie 7 godzin to czyste szaleństwo. Do Włochów mieliśmy 20 km starty, a do Japończyków 50 km. Podjęliśmy jednak próbę i zaatakowaliśmy. I udało się !!!!! Byliśmy trzeci w 6 Day Emu !!!!!

Paweł certyfikat

Na swoim profilu na Facebooku napisałeś, że ten bieg był Twoim marzeniem biegowym. Jakie masz kolejne?
Zdecydowanie starty w takich biegach. To niesamowite przeżycie. Zupełnie inne od biegów typu maraton czy biegi górskie.

Prawie wszyscy przenoszą się z asfaltu w teren, Ty odwrotnie. Wolisz asfalt od gór? Dlaczego?
Biegłem kila biegów w górach: Rzeźniki, Bieg 7 dolin, Ultramaraton Podkarpacki. I powiem, że nie pociąga mnie bieganie kilku km i potem podchodzenie pod górę, używanie kijków. W bieganiu stawiam na …bieganie. Zatrzymuję się dopiero wtedy, gdy organizm daje mi znak, a nie wtedy, gdy staje przede mną góra. W bieganiu nie interesują mnie widoki. Mogę biegać całymi dniami po kilometrowych pętlach lub np. po bieżni mechanicznej. Podsumowując, jak biegać to biegać, a jak chcę pozwiedzać czy pozachwycać się wschodem słońca to zabieram swoją dziewczynę na spacer w górach. Wiem, że to trochę kontrowersyjne podejście, ale to moje zdanie. Pytaliście, więc odpowiadam 🙂

Zapraszamy na fan page Pawła Żuka na Facebooku – Asfaltowy Chłopak.

Tags : ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *