15 września 2023 By GÓRY & ULTRA, Slider With 1039 Views

Piotrek Kamiński: Ultra Kotlina 50 km [wskazówki przed startem]

“Trasa jest bardzo ciekawa. Pokazuje, że te tereny to nie tylko Szklarska Poręba czy Karpacz. Dla mnie odcinek w okolicy Owczych Skał pod koniec trasy to taka perełka na trasie.” Swoim doświadczeniem ze startu w UltraKotlina dzieli się Piotrek Kamiński, który w 2022 zajął 16. miejsce na dystansie 30 km.


15.09.2023 r.

Czym wyróżnia się trasa Ultra Kotlina 50 ? Co może na niej sprawić trudność? Na co trzeba być przygotowanym? Co dla Ciebie było największym wyzwaniem?

Piotrek Kamiński: UltraKotlina 50 to bardzo ciekawa i różnorodna trasa. Od klasycznych podbiegów, przez przelotowe asfaltowe odcinki po techniczne i kamieniste zbiegi. Choć pierwsza część trasy na profilu wydaje się płaska, to jej interwałowy charakter z uwagi na krótsze podbiegi i zbiegi może dać w kość, a zbyt mocne zaatakowanie Góry Szybowcowej na początku trasy zbierze swoje żniwo w dalszej części dystansu. I właśnie to było najtrudniejsze, aby opanować ten zapęd, kiedy przed nami jeszcze wiele kilometrów.


Planujesz start w UltraKtolina? Zapoznaj się z prezentacją wszystkich dystansów imprezy, która odbędzie się w dniach 7-8 października 2023 r.


Biegamy ultra nie tylko dla wyzwań ale również „przeżyć estetycznych”. Czym urzekła cię trasa? Co Ci się najbardziej podobało?

Piotrek Kamiński: Trasa jest bardzo ciekawa. Pokazuje, że te tereny to nie tylko Szklarska Poręba czy Karpacz. Dla mnie odcinek w okolicy Owczych Skał pod koniec trasy to taka perełka na trasie. Zdecydowanie mniej komercyjne miejsce z pięknym widokiem, który na pewno dał mi dodatkowy zastrzyk energii na koniec. Tę imprezę obstawiają też niesamowici ludzie i atmosfera na punktach odżywczych jest wspaniała. 

Plecak, kije, zegarek, buty… jakie wyposażenie zabrać na trasę? Co się na pewno przyda?

Piotrek Kamiński: Jeżeli chodzi o wyposażenie to dużo zależy od tego, w jakim czasie planujemy pokonać tę trasę. Co by nie było, buty przystosowane do biegów górskich to must have. Choć trasa jest bardzo dobrze oznaczona, warto mieć zegarek z wgranym track’iem. W pewnym momencie zbaczamy z oznaczonego szlaku i wtedy zegarek może dać nam pewność, że jesteśmy na właściwej drodze. Zabrałbym też lekką kamizelkę, aby spakować wyposażenie obowiązkowe. Pogoda w Kotlinie potrafi zmienić się w godzinę, a własne bezpieczeństwo to podstawa. 

Jeżeli chodzi o kije to z racji tego, że chciałem przetestować kilka rozwiązań rok temu zabrałem je na trasę. Przy ponownym starcie nie zabrałbym już kijów. Jeśli ktoś jednak na co dzień nie trenuje w górach, to podejście pod Wysoki Kamień kije mogą ułatwić. Pamiętajmy jednak, że jeżeli nie trenujemy z kijami, to często mogą one bardziej przeszkadzać na trasie niż pomóc. 

Komu polecasz start w Ultra Kotlina 50?

Piotrek Kamiński:  I tym którzy chcą się pościgać, bo trasa niewątpliwie ma taki charakter, jak i tym, którzy chcą doświadczyć piękna Kotliny od innej strony.

Czy to dobry pomysł na debiut na takim dystansie? Co poradziłbyś tym, którzy wystartują po raz pierwszy?

Piotrek Kamiński: Jak wspomniałem to bardzo różnorodna trasa. Jeśli ktoś chce zadebiutować w biegu +50km, to jest to zdecydowanie polecam. Limit jest na tyle duży, że w razie trudności na trasie nie trzeba się denerwować, choć bez treningu i przygotowań do startu oczywiście się nie obędzie, Tym, którzy przyjadą tutaj po raz pierwszy, polecam nie podpalić i nie przepalić się na Górze Szybowcowej po starcie. Ten niewinny „pagórek” potrafi nieźle wycisnąć energii.


 

Przeczytaj również


Jeśli publikowane na naszej stronie treści uważasz za wartościowe, możesz zostać naszym Patronem i dobrowolną wpłatą wspierać finansowo rozwój www.runandtravel.pl i naszą codzienną pracę.

Wejdź na nasz profil (kliknij baner poniżej) i zapoznaj się z zasadami. 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *