Dla Michała Grabarza 2020 rok miał być rokiem setek. I jest! Kiedy odwołano kolejne zawody, Michał zaczął realizować własne projekty biegowe. 16 maja 2020 roku wyruszył na trasę Głównego Szlaku Świętokrzyskiego.
———————————————————————————————
Michał Grabarz | 25.05.2020 r.
Główny Szlak Świętokrzyski + 8 km | 2900 m+ | Czas: 16 h
O jeden tydzień wcześniej niż pierwotnie planowane wyruszyłem 16.05.2020 o 4:46 rano na Główny Szlak Świętokrzyski (GSŚ). Po Szczawnicy, Małopolsce, Gorcach, Krynicy i SOG Ultra w 2019 roku, moim pierwszym roku biegania, 2020 miał być rokiem SETek. I tak, gdy odwołano Zawody Jaga-Kora, postanowiłem zacząć realizować te swoje pomysły, które kitrałem na przyszłość aż będę gotowy. Dlatego właśnie podejście do Głównego Szlaku Świętokrzyskiego. Dla przygody na trasie z punktu do punktu, trasie, która według mnie leżała na granicy mojego komfortu lub o 8 km dalej. 8 km, o które byłem gotowy powalczyć.
Główny Szlak Świętokrzyski to czerwony szlak średniodystansowy. Jeden z takich jak GSB, GSS, MSB, tylko krótszy i „niższy”, a przez to i łatwiejszy. Startowałem w Kuźniakach i kończyłem w Gołoszycach, a dla równego rachunku dołożyłem jeszcze 8 km do pełnych 100 km.
Ten szlak to 92 km wyczekiwanej biegowej podróży w dosyć łatwych i niskich górach. Pomimo tego, że na trasie są korzenie, błoto i nogi często trzeba wysoko zadzierać, a teren bywa całkiem wymagający, jest to miła leśno-polno-asfaltowo-łąkowa trasa o wyraźnym charakterze ultra. 2800 m+ podbiegu zostawia ślady w nogach, lecz będąc sumą wielu krótszych podbiegów, oferuje raczej interwałowy wycisk niż nudne i siermiężne heblowanie po 1000 m+ w górę. 90% trasy jest biegowe i to chyba jej największy atut.
Michał Grabarz Kiedyś byłem zawodnikiem tenisa ziemnego. Wspinałem się w skałach i Tatrach. Jeździłem na Ferraty do Włoch czy Słowenii. Do 20 roku życia dużo czasu spędzałem w różnych górach latem i zimą. 20+ lat temu tę cześć zabawy ze sportem przerwała kontuzja. Pasję zamieniłem więc na pasję i zaczęliśmy z żoną podróżować : Parki USA, Indie, Nepal, Chiny, Kamczatka i inne… Po próbie powrotu na korty w 2016 roku, 2 lata ścigałem się na Kijach Nordic Walking. W listopadzie 2018 roku wziął mnie pod opiekę Trener Roman Elwart. Zacząłem biegać z celem połączenia gór i podróży w jedno mocne doświadczenie o zabarwieniu sportowym.
———————————————————————————————-
Zainspiruj innych! Podziel się pomysłem na Indywidualny Projekt Biegowy! (I.P.B.).
Indywidualny Projekt Biegowy to akcja portalu www.runandtravel.pl. Prezentujemy Wasze projekty, wyzwania i biegowe wycieczki. Szczegóły akcji >> TU
Chcesz podzielić się swoim pomysłem na Indywidualny Projekt Biegowy?
A może zrealizowałeś już Indywidualny Projekt Biegowy i chcesz zainspirować innych?
FKT Niebieskim Szlakiem z Odrzykonia do Dębicy | Gniewomir Skrzysiński
Run Wisła 2020 | Michael Nowicki
FKT na Niebieskim Szlaku Tarnów – Wielki Rogacz | Piotr Uznański
Szlak Wygasłych Wulkanów | Marcin Szczukiewicz
Podbiegi i zbiegi. Wycieczka biegowa w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą | Aneta Ściuba
Szczyt za Szczytem | 33 szczyty w Karpatach i Sudetach | Anna Szloser | Joanna Mostowska | Mariusz Bartosiński
FKT na Szlaku Orlich Gniazd | Andrzej „Meloniq” Piotrowski
Z Myślenic na Kudłacze | Mirek Urban
Z Zermatt na szczyt Breithorn | Marek Glanowski
Tomek Nowak | 100 miles of Jura
Najdłuższy duathlon w historii | WYWIAD | Adrian Kostera
———————————————————————————————-