6 maja 2020 By GÓRY & ULTRA, Slider With 3647 Views

#DreamNowRunLater | Aleksander Łężniak | Rozpoczynam dzień od tego, co kocham – od biegania.

Aktualna sytuacja sprawiła, że właśnie realizuję swoje biegowe marzenie – mam przestrzeń do tego, żeby biegać każdego poranka i czuć się świetnie.

——————————————————

Aleksander Łężniak | Monk Sandals Team | 3.05.2020 r.
——————————————————

Biegi na liście marzeń

Będąc w Nepalu na trekingu dookoła Manaslu dowiedziałem się, że odbywa się tam etapowy bieg o nazwie Manaslu Mountain Trail Race„. Długo nie trwało, kiedy wpisałem te zawody na listę swoich marzeń. Myślę, że bardziej uroczej trasy nie można sobie wymarzyć, do tego cudowny klimat, wspaniali ludzie i pyszne jedzenie (dominuje Dal bhat).

——————————————————

Indywidualne projekty biegowe

Widok na Dhaulagiri / fot. archiwum prywatne

W moim przypadku jest tak, że szybko przystępuję od marzeń do ich realizacji. Kiedyś jak byłem młody to chodziłem po górach, teraz po nich biegam. To dało mi możliwość spełnić marzenie, aby wbiegać na szczyty. Tak się składa, że już od dawna marzyłem o tym, żeby zrobić Koronę Gór Polski, zawsze zastanawiałem się nad formą realizacji. W końcu znalazłem świetnie opracowany projekt przez napieraj.pl. Myślałem, że zacznę zdobywać szczyty jesienią, ale wtedy jeszcze do tego nie byłem gotowy mentalnie. Teraz życie tak się poukładało, że mogę przystąpić do działania. W tym tygodniu chciałbym rozpocząć swoją drogę po poznanie nowych ciekawych miejsc, a przy tym trochę się zmęczyć. Uwielbiam podbiegi i będę mógł przetestować czy, któraś ścianka mnie pokona 🙂

——————————————————

Biegowe marzenia

Biegowe marzenia są tylko pewnym elementem, który pojawia się gdzieś w trakcie. Uwielbiam bieganie jako formę ruchu, rodzaj wejścia w dzień. Aktualnie stało się to moim rytuałem, że  Witam każdy poranek treningiem, który sprawia mi przyjemność i pobudza na dalszą część dnia. Myślę, że samo to jest rodzajem spełnienia marzenia, że każdy dzień mogę rozpoczynać tak jak tego chcę. Kalendarz biegowy? Zapomniałem, co to jest. Na tę chwilę wygodnie mi bez zawodów, nie ma żadnej pogoni, presji i obaw, że jak coś źle potrenuję, to potem kiepsko wyjdzie na zawodach. Zrozumiałem, że warto czerpać chwilę i być tu i teraz. Po co myśleć o tym, co będzie skoro jest ta jedna jedyna chwila.

Aktualna sytuacja sprawiła to, że zaobserwowałem, że właśnie realizuje swoje biegowe marzenie, czyli mam przestrzeń do tego, żeby biegać każdego poranka i czuć się świetnie. Rośnie moje samopoczucie i forma. Nie martwię się o to, co będzie a korzystam z tego, co jest teraz. Nawet jak biegnę to nie myślę o kolejnym dniu tylko jest zawieszony gdzieś między krokami a swobodnymi myślami, które szybko ulatują. Po prostu żyję i czerpię.

Portal www.runandtravel.pl jest partnerem mediowym jednego z najbardziej oryginalnych teamów biegowych w Polsce – Monk Sandals Team. Więcej o teamie przeczytacie >>> TU

Zdjęcie „otwarciowe”: Aleksander Łężniak na mecie Cortina Trail / Lavaredo Ultra Trail

———————————————————————–

Czytaj i inspiruj się!

W końcu wrócimy na nasze ścieżki | Piotr Perkowski | Monk Sandals Team

Marzenia to cele w pierwszej fazie | Przemysław Barnowski

Biegowe marzenia to motor napędowy | Edyta Lewandowska

Biegowe marzenia to dla mnie ciągły rozwój | Bartosz Gorczyca

Biegowe marzenia napędzają do pracy |Paulina Tracz |

Wcześniej czy później wszyscy spotkamy się na starcie / Maciej Dombrowski

Moje marzenia? Poznawanie świata w biegowym stylu? /Anna Kącka

Lubię być częścią górskiego świata w biegowej odsłonie / Katarzyna Solińska

Marzenia to motor napędowy /Marcin Świerc

Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji / Zbigniew Mamla

O marzeniach trzeba mówić, myśleć i zasypiać z nimi, żeby się zrealizowały / Roman Ficek

Najlepsze wspomnienie biegowego marzenia to droga do niego / Agnieszka Markiewicz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *