„Słowo marzenia kojarzy mi się z czymś abstrakcyjnym. A ja nie dążę do rzeczy abstrakcyjnych. Ja dążę do rzeczy wykonalnych, czyli celów. Przestały mnie motywować marzenia, a zaczęły motywować cele.”
—————————————————————–
Kamil Leśniak | Salco Garmin Team | 30.04.2020 r.
—————————————————————–
Biegowa lista marzeń
Moim marzeniem startowym nadal jest UTMB, ale ono jest związane z celem, jaki chciałbym zrealizować. Im starszy się staję, tym mniej mam marzeń. Może przez to, że mam świadomość, że marzenia nie istnieją. To cele, które zrealizuję lub też nie – kwestia tego, czy będę miał czas, ochotę, pieniądze i odwagę na ich realizację. Mam gdzieś w głowie imprezy, w których chciałbym wystartować. Wydają mi się ciekawym celem pod względem sportowym, ale także cudownym doznaniem i ładnym turystycznie. Co do doznań mam tutaj na myśli trudności fizyczne i psychiczne np. na takim Badwater.
- Western States Endurance Run
- Badwater
- Ultramarathon Marathon des Sables
- Vibram Hong Kong 100
- Patagonia Run
- Ultra Trail Australia
- Ultra Trail Cape Town
- Oman by UTMB
- Comrades Marathon
- Dynafit Transalpinerun
- Tor des Geants
- Diagonale des Fous
- Zegama – Aizkorri
- Boston Marathon
- Spartathlon
—————————————————————–
Wymarzony teren do biegania
Jest kilka miejsc, które chciałbym odwiedzić i zapewne także pobiegać tam. Powyższa lista zawodów pokrywa się poniekąd z tymi miejscami. I tutaj też mam listę takich miejsc, na które mam teraz akurat ochotę: |1. Grand Canyon | 2. Kenia |3. Północna Norwegia |4. Chile |5. Peru |6. Flagstaff |7. Karaiby | 8. Japonia.
—————————————————————–
Indywidualne projekty biegowe
Gdzieś mi z tyłu głowy chodzi myśl, aby spróbować pokonać Główny Szlak Beskidzki. Bo to taki nasz polski projekt, dosyć popularny. Reszta projektów lub też celów tyczy się zawodów biegowych – tak jak owe 24h na UTMB. Tak jak spróbować się znów w Biegu 7 Szczytów oraz pokonać Szlak Orlich Gniazd w ramach jakiś zawodów. Na razie moje projekty to życiówki i miejsca, więc trudno mówić tutaj o jakiś spektakularnych pomysłach. Zapewne takie pomysły przyjdą, jak przestanę gonić za rywalizacją w wielkich imprezach. Obecnie współorganizuję Ultra Mazury i Lament Świętokrzyski. Myślę, że to też coś, co lubię robić i chciałbym dalej się angażować w nowe imprezy biegowe.
—————————————————————–
Czym są dla mnie biegowe marzenia? Czy inspirują mnie do układania biegowego kalendarza?
Tak jak napisałem wcześniej to zawody, w których chciałbym brać udział. Są często ściśle związane z miejscem, które chciałbym odwiedzić. Tak jak Australia, USA czy Kapsztad. Można dwie przyjemności w jedno skleić. To dobre słowo – przyjemność. Biegowe przyjemności mnie motywują do układania kalendarza. Ten cel, o którym mówiłem nawiązując do UTMB, to może być jakiś zalążek marzeń. Jakby nie patrzeć, moje cele, jakimi były start w UTMB czy Marathon de Sables, dały sens początkom biegania, a potem łamania rekordów. Teraz im starszy się robię, tym trudniej mówić o marzeniach, bo słowo marzenia kojarzy mi się z czymś abstrakcyjnym. A ja nie dążę do rzeczy abstrakcyjnych. Ja dążę do rzeczy wykonalnych, czyli celów. Przestały mnie motywować marzenia, a zaczęły motywować cele.
—————————————————————–
Czym są dla biegowe marzenia w tym szczególnym czasie, w jakim się znaleźliśmy?
Raczej nie będzie tutaj dramatyzmu w stylu: ‘’Kto mi ukradł marzenia?’’. Wszystko zostaje bez zmian tylko rozciągnięte zostało to w czasie. No dobra, może to, że mogę teraz popatrzeć, gdzie więcej mógłbym pojechać. Jak oczywiście będzie za co? Jakbym miał szukać jakieś większej głębi, to zapewne znalazłbym jakieś negatywne aspekty finansowo-ekonomicznie.
Kamil Leśniak współpracuje z firmami Metpol, Salco, Body Work, Garmin, Satisfashion, Ambra Polska – skandynawskie domy szkieletowe, Hammer Nutrition Europe.
Zdjęcie „otwarciowe” |Kamil Leśniak | Wings for Life | fot. Andrzej Olszanowski
—————————————————————-
Czytaj i inspiruj się!
Biegowe marzenia to dla mnie ciągły rozwój | Bartosz Gorczyca
Biegowe marzenia napędzają do pracy |Paulina Tracz |
Wcześniej czy później wszyscy spotkamy się na starcie / Maciej Dombrowski
Moje marzenia? Poznawanie świata w biegowym stylu? /Anna Kącka
Lubię być częścią górskiego świata w biegowej odsłonie / Katarzyna Solińska
Marzenia to motor napędowy /Marcin Świerc
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji / Zbigniew Mamla
O marzeniach trzeba mówić, myśleć i zasypiać z nimi, żeby się zrealizowały / Roman Ficek
Najlepsze wspomnienie biegowego marzenia to droga do niego / Agnieszka Markiewicz